Kultura

Podanie o sosnowym źródle w pobliżu Luisental

Na skraju lasu, w oddziale leśnym nr 59, kilka kroków od drogi z Luisental do Ehrenforst[1], rośnie około stuletnia sosna. Kiedyś składała się z dwóch pni, lecz jeden z nich został odcięty. Między pozostałością po odciętym pniu a tym wciąż stojącym widnieje szczelina. Znajduje się ona około pół metra nad ziemią i jest stale wypełniona wodą. Nawet w największe letnie upały woda ta nie wysycha. W drzewie bije więc źródło.

Wielu okolicznych mieszkańców oraz leśników wierzy, że owa woda posiada właściwości lecznicze, zwłaszcza w przypadku dolegliwości oczu. Nierzadko można zobaczyć, jak ludzie się nią obmywają. Z tym niezwykłym źródłem związana jest następująca ludowa opowieść:

Pewien powodowany ciekawością leśniczy chciał kiedyś sprawdzić, skąd właściwie owa woda się bierze. Nakazał więc drwalom, by odcięli jeden z pni. Gdy ci zaczęli mu mówić, żeby zostawił drzewo, bo przecież ludzie tą wodą się leczą, leśniczy ich zignorował.

Robotnicy z niechęcią zabrali się do pracy i zaczęli ścinać jeden z sosnowych pni. Drugi pień również miał zostać usunięty. Lecz nagle leśniczy zachorował. Uświadomił sobie, że popełnił zły czyn, i natychmiast nakazał przerwać prace. Ale jego stan pogarszał się z dnia na dzień, przez kilka lat musiał leżeć w łóżku, aż w końcu umarł. Chorobę oraz śmierć leśniczego przypisano jego świętokradczemu czynowi.

Dalszŏ tajla artykułu niżyj

Drzewo to stoi tam do dziś, bogato ozdobione starymi obrazami – wotami składanymi w podzięce za doznane uzdrowienia.

źródło: Die Sage von der Quellenkiefer bei Luisental. W: Sagen und Spukgeschichten aus Stadt und Kreis Cosel O/S. Gesammelt und herausgegeben von Hans Alexander. Cosel 1939, s. 91–92.

 

Przełożyła Nina Nowara-Matusik, germanistka, tłumaczka, literaturoznawczyni. Profesorka w Instytucie Literaturoznawstwa Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Ostatnio opublikowała antologię tłumaczeń pt. Po drugiej stronie studni. Górny Śląsk w przekładach. Tłumaczenie powstało w ramach Programu wspierania działalności podmiotów sektora kultury i przemysłów kreatywnych na rzecz stymulowania ich rozwoju (KPO dla Kultury 2025).

[1] Chodzi o dzisiejsze dzielnice Kędzierzyna Koźla: Luisental to Miejsce Kłodnickie, zaś Ehrenforst to Sławięcice. Niemieckie nazwy obowiązywały w latach 1934-1945 oraz 1936-1945. Przyp. tłum.

 

Śląsk Magiczny – wstęp
Czarna studia cz.1
Czarna studnia cz.2
Czarna studnia cz.3
Czarna studnia cz. 4
Polna piastunka
Las Goj (cz.1)
Las Goj (cz. 2)
Las Goj (cz. 3)
Las Goj (cz. 4)
Spacer po Wesołej (cz.1)
Spacer po Wesołej (cz. 2)
Spacer po Wesołej (cz.3)
Narzeczona wodnika. Baśń Eichendorffa
Kobieta z bagien (cz. 1)
Kobieta z bagien (cz. 2)
Kobieta z bagien (cz. 3)
Eichendorff młodzieńczy
O(d)czarowując Górny Śląsk – Arthur Silbergleit
Arthur Silbergleit: Górny Śląsk. Cz. 2
Arthur Silbergleit: Górny Śląsk. Cz. 3 (ostatnia)
Alfred Nowinski: O tym, jak dzieciątko Jezus przybyło na Górę św. Anny
Górnośląska Meluzyna
Wieszczka z wieży czy wietrznica? Górnośląska Subella
O zjawach, odkupieniu i kobiecej sile
Bajka o fynchelkach
Jeszcze o górnośląskich fynchelkach
Sobowtór – cz. 1
Sobowtór – cz. 2
Dzielna młynareczka
Dirszel – cz. 1
Dirszel – cz. 2
Gdzie szumi Opawa – cz. 1
Gdzie szumi Opawa – cz. 2
Gdzie szumi Opawa – cz.3
Szalony hrabia
Trzech martwych górników w kopalni „Łazarz”
Górnośląski utopiec – konteksty może nieco mniej oczywiste
Czarnoksiężnik (1)
Czarnoksiężnik (2)
Czarnoksiężnik (3)
Dlaczego zboże na Górnym Śląsku ma tak drobne kłosy

Społym budujymy nowo ślōnsko kultura. Je żeś z nami? Spōmōż Wachtyrza

Ôstŏw ôdpowiydź