Rzeka
Kojący wiersza gorańskiego poety Sadika Idrizi (w oryginale i przekładzie).
Read MoreBał się dnia ich wyjazdu, ale też dopilnował, by mogli ujść przed frontem. Na kopalni kazali im dalej pracować.
Read MorePowolutku blask ten obiega pola, wpływa do rzeki i cichutku dociera pod stare pnie wielkich drzew strzegących dostępu do matecznika.
Read MoreZa szofera jeżdża ôd niydowna, ale fest rada. Sam po drōgach jeżech durś za piyrszo, bo wszyjscy inksi jadōm za
Read MoreDeswegen, zur Verzweiflung der alten Gebetbücher, nimmt die Welt ihr Bajonett und sticht pflugähnlich in diese Erde, um die Saat
Read MorePaulinie przypomniała się Szamanka. Szamanka nie znała Heinego, a jednak w ubiegłym roku, gdy zaczął się Nowy Ład, powiedziała to
Read MoreModlitewniki płaczą nad tą tragedią, nad wielkim niezrozumieniem, nad sercami złamanymi wtedy, łamanymi po kawałku po dziś.
Read MoreNa niecodzienną chwilę wytchnienia niewielka doza poezji gorańskiej w oryginale i w polskim przekładzie.
Read MoreZatrzymał pióro i się na chwile zamyślił. Odtworzył ostatni raz postać swojej greckiej bogini wdzięku i urody urodzonej przecież na
Read More