Aleksander Lubina: Hanek i oni (Mimry z mamrami) – cz. 7
Aleksander Lubina
Hanek i oni
(elwry, lebry, pamponie, soronie, hadziaje i barbary) – albo o moich przodkach i zadkach.
Mimrów z mamrami tom I
ilustracje: Grzegorz Chudy
Ścierwojad po zgonie partii brunatnej, a potem partii czerwonej, jak się już nażarł resztek trupów, to wloz pod barwy żółto-modre i tukej wszystko chce tak zmienić, żeby ino jego widać było. Takie som barbary. Zapominają, co lepszo cnota w błocie niż niecnota w złocie.
Bo lubiom te gnojki występować i przemawiać i żyć z tego. Bo jak głodne, to do niczego, a jak sie najydzom, to by jyny leżały. Jeszcze wmawiają, że downiyj było lepiej, a z tym, co było złe, to oni nie majom nic wspólnego. Takie som barbary. Cisnom sie do władzy, jak gówno na świat, bo wiedzom, że zawsze ci najwiyncej jedzom, co najbliżyj misy siedzom.
Jak jest gówno, to som i muchy, potym przilazujom mrówki.
Zapominajom, że piyrwij budowali obozy zagłady dla Żydów, komunistów, Cyganów, Rosjan i Polaków, a potem z Żydami, komunistami, Rosjanami i Polakami budowali obozy dla Ślązaków i Ewangelików. Takie to som te barbary.
Hanek poczerwienioł ze złości, odwrócił się plecami. Zaczął się dusić, z trudem łapał powietrze. Lata w piekarni, w mące i przy piecu węglowym, zrobiły swoje. Zostały mu resztki płuc.
Zawsze mogymy pedzieć, że wszyscy łazili z pielgrzymkom do Piekar. Ale to jest cygaństwo.
Zawsze mogymy pedzieć, że Hamysy niy studiowali na naukach politycznych. Ale to tyż jest cygaństwo.
Kaj to ich nauczyli, że nie czyń żodnymu nic dobrego, nie bydzie ci sie złym odpłocoł. Łokietek? Machiavelli? Lenin? Stalin? Hitler? Same kurduple.
7 aprila 1348 roku Karol IV Luksemburczyk jako cesarz rzymski i król czeski włączył Śląsk i Łużyce do Królestwa Czeskiego. Jako cesarz rzymski, potwierdził to w 1355 – najpóźniyj od tego dnia Śląsk jest cesarski. W 1360 Karol IV przyrzekł Kazimierzowi Wielkiemu niezmienianie przynależności biskupstwa wrocławskiego i tak Śląsk, chociaż w granicach państwa czeskiego, to podlegał metropolii gnieźnieńską. Kościół śląski był podporządkowany Gnieznu, a księstwa śląskie Pradze. Gniezno niby Rzymowi posłuszne było, Praga stolicą cesarstwa była autonomiczną.
W 1404 Wacław IV Luksemburski obiecał zwrócić Śląsk Władysławowi Jagielle w zamian za pomoc wojskową przeciw Zygmuntowi Luksemburskiemu, ten jednak propozycji nie przyjął z powodu sprzeciwu panów polskich.
Panny polskie na wschód wolały iść, bo tam dalej od cesarza, więcej do wzięcia. Miast niepokornych prawie wcale. A tu na samym Śląsku Wierzchnim ludzi jakieś 150 000, w miastach samych 23 000. Miasta prawa swoje znały – trudno było je drzeć i łupić.
Śląsk to nie Korona. Wszystko już do kogoś należało i panów szlachty jakoś mało. I jakie to panny? Wszystko zapisywali w kancelariach – po łacinie, po czesku i po niemiecku.
Panny polskie języka swojego kancelaryjnego nie mieli, bo po co. Za jakieś sto lat Rey i Kochanowski pięknie już Piszom, ale szlachta i chłopstwo raczej niy. Pierwsze polskie zdanie zapisano w Kronikach henrykowskich – po czesku albo po śląsku. Wstyd im nawet godać było po polsku. A pisali, jak kto chcioł i jak poradzioł – szlachcic na pergaminie przez Orthographya i Grammatica niy zginie.
Nie chcieli owi panowie polscy nos, to i dobrze – prziszli Niymce do Nysy, do Kluczborka, do wielu innych miast, więcej ich przyszło niż do wielu miastach za pasem Orlich Gniazd.
W XV wieku kilka małych księstw zostało odłączonych od Śląska i z czasem włączonych do Królestwa Polskiego: siewierskie (1443), oświęcimskie (1457) i zatorskie (1494). Tam Niemcy zostali.
Z dawnych kasztelanii małopolskich przy Śląsku pozostało księstwo bytomskie.
Broniły Korony Orle Gniazda na granicy ze Śląskiem przed wojokami i rabczikami śląskimi – od Olsztyna pod Częstochową do Będzina i Pieskowej Skały stały zamki kamienne.
Niektórzy mówią, że niemieckie Grenze pochodzi od polskiego granica. Bzdura. Bzdura świadcząca o zakorzenionych fobiach i niedoskonałym wykształceniu. Sprawa jest o wiele starsza. Grenze i granica pochodzą od Granikos, sławnej rzeki Aleksandra Macedońskiego.
Śląsko-małopolska granica z 1494 roku utrzymała się do rozbiorów Polski – później była granicą Prus, a następnie II. Rzeszy i Rosji do roku 1914-1917.
W tych granicach rozwijały się miasta i zmieniały władze. Po jednej stronie granicy lepiej, po drogiej nieźle.
I chociaż w XV wieku Śląsk mocno ucierpiał w wyniku najazdów husytów, popierał katolickiego władcę Czech – Zygmunta, to już w 1469 Śląsk opanował król Węgier Maciej Korwin. Śląsk był węgierski.
W związku z tym w 1474 roku król Czech Władysław II Jagiellończyk i król Polski Kazimierz IV Jagiellończyk podjęli interwencję zbrojną, żeby stan ten zmienić.
Po wojnie jest pokój i umowa, jako to mo lecieć dali.
Na mocy pokoju ołomunieckiego z 1478 roku prawo do tytułu króla czeskiego mieli zarówno Władysław II Jagiellończyk, jak i jego konkurent Maciej Korwin.
Korwin z praw korzystał. To były dobre czasy dla Śląska i Węgier. Mocarstwo węgierskie składało się z Węgier, Czech, Moraw, Śląska, Łużyc, dzisiejszej Słowacji i pomniejszych ziem. Władał Kruk sporą częścią Austrii – przeniósł stolicę Węgier do Wiednia Za jego rządów wprowadzono reformy zarządzania krajem, które przetrwały do XIX wieku.
Szkoda wielka, że jego syna z mieszczką wrocławską nie obrano następcą króla. Innego syna nie miał.
Kruk był najmocniejszym władcą Madziarów od czasów Attyli. Ptok tyn roz jeszcze się pojawi. Po śmierci Korwina w 1490 roku biskup wrocławski oraz książęta śląscy uznali swoim panem Władysława Jagiellończyka.
I tak my jednak też czas jakiś byliśmy pod Jagiellonami – pod polskimi królami! Pół Europy wtedy ich słuchało. Ślązak, Polak, Węgier, Czech.
Chrzcił Czech, Chopina uczył Czech, historia malowoł Czech.
Hołd Pruski? A co mnie obchodzi Hołd Pruski abo Ruski? Co mnie obchodzi 1525!
Nos barzi dotyczy 1526. Z całym Królestwem Czech Śląsk należy do Habsburgów. Był jedną z najcenniejszych i najbardziej rozwiniętych ziem monarchii.
Okres habsburski cechował spadek znaczenia Śląska wobec zamierania starych szlaków handlowych.
Via Regia ożywa ponownie dopiero w czasach pruskich. Ożywa Odra. Żelazną drogą połączone zostają Berlin, Legnica, Wrocław. Opole, Kraków i Lwów. Na starożytnym szlaku Via Regia w XXI wieku powstaje autostrada A4.
W wieku XVI podejmowano próby pozyskania Śląska przez Polskę – królowa Bona planowała oddanie Habsburgom swojego dziedzicznego księstwa Bari lub Siedmiogrodu za Śląsk.
Nos sie niy pytali. Nie żabich wiedzioł. Bari to piękne księstwo i wiele warte, ale niy tyla warte, co Silesia Magna, bo krótko po królowej Bonie w 1616, kiyj umiero Shakespeare i Cervantes, tak o wartości Szlonska w największym poemacie przemysłowym pisze Walenty Brusek znany jako Walenty Roździeński:
Wielkie użytki ziemne miejscy niektóremi
Z łaski swojej Pan Bóg dał tej to szląskiej ziemi
Ma rudę taką, z której tak dobrze działają
Żelaza, że mu równia w Europie nie mają.
Jest srebrnego kruszca dość, jest też i miedziany,
Który w Gorach Ryfejskich bywa najdowany
Niedaleko Boberu rzeki, u starego
Miasteczka Kupherbergu, tak z miedzi znanego.
Są kruszce i w niektórych rzekach piaski złote
I kamienie najdują drogie rozmaite:
Safiry, dyjamenty nad miarę ozdobne
We wszem kształcie i glancu indyjskim podobne.
Jaspidy w Irzkienberku między Sudetami
Osobliwe najdują z różnymi farbami,
Hyjacynty, rubiny w Izerze najdują
I w tych zrzódłach, co piasek złoty z nich wyjmują.
W Hirzbrunnie, w Kupherbergu i u Elbowego
Zrzodła biorą magnesy od czasu dawnego,
Pod Gryfibergą perły śliczne z rzeki Kwisy
Wyjmują, jak grochowe ziarna tymi czasy.
Granaty, błyskające z czyrwona kamyki,
Najdują w Izerwige u Izera rzeki
I w potokach sudeckich, a przy wielkiej gorze
Ryzenbergu ametyst wyborny się bierze.
Górnoślązak/Oberschlesier, germanista, andragog, tłumacz przysięgły; edukator MEN, ekspert MEN, egzaminator MEN, doradca i konsultant oraz dyrektor w państwowych, samorządowych i prywatnych placówkach oświatowych; pracował w szkołach wyższych, średnich, w gimnazjach i w szkołach podstawowych.