Dr hab. Henryk Jaroszewicz: Współczesny rozwój etnolektu śląskiego

1. Przełom XX i XXI w. stanowi bez wątpienia wyjątkowy okres w historii lingwistyki. Można go nazwać „wiosną języków” – nigdy bowiem wcześniej, w tak krótkim czasie, mapa Europy nie wzbogaciła się o kilkanaście, czy nawet kilkadziesiąt nowych języków. Podatny grunt dla rodzenia się nowych etmolektów stworzyła prowadzona przez Unię Europejską polityka afirmacji regionalizmu, współgrająca zresztą z coraz wyraźniej dostrzegalnymi w Europie dążeniami licznych mniejszości etniczno-językowych do uzyskania podmiotowości i autonomii. Istotny wpływ na wytworzenia się atmosfery sprzyjającej językowej emancypacji miała także liberalizacja życia politycznego w krajach postkomunistycznych oraz pojawienie się w obrębie Południowej Słowiańszczyzny nad wyraz silnych dążeń do narodowej homogenizacji i państwowej samodzielności. Bezpośrednio o poszerzeniu się repertuaru języków Europy zadecydowały jednak dwa istotne wydarzenia o charakterze polityczno-społecznym.

2. Pierwszym z nich było przyjęcie w 1992 r. przez Radę Europy Europejskiej Karty Języków Regionalnych lub Mniejszościowych, wprowadzającej w swoim tekście kategorię ‘języka regionalnego’ oraz ‘języka mniejszościowego’. Jedną z konsekwencji uchwalenia i ratyfikowania wspomnianego dokumentu było podniesienie do rangi języka wielu etnolektów, które do niedawna klasyfikowano jako dialekty, czy kompleksy gwar (np. scots, dolnoniemiecki, limburski, sardyński, friulski, galicyjski, mirandyjski, kweński, liwski). Rodzinę języków słowiańskich, za sprawą funkcjonowania Europejskiej Karty Języków, powiększyły do tej pory dwa języki – mniejszościowy język łemkowski (jezyk rusiński, rusínsky jazyk, русинська мова) oraz regionalny język kaszubski (Polska). Drugim wydarzeniem była zaś rozciągnięta na kilkanaście lat, postępująca dezintegracja socjalistycznej Jugosławii, w efekcie czego wykształciły się cztery nowe, samodzielne języki narodowe: chorwacki (1990), serbski (1991) i bośniacki (1994), a potem także czarnogórski (2006).

Dalszŏ tajla artykułu niżyj

3. Choć schyłek ubiegłego wieku i początek obecnego to okres szczególnie sprzyjający procesom językowej emancypacji, pewnej grupie etnolektów – które mniej lub bardziej otwarcie aspirowały do samodzielności – nie udało się oficjalnie osiągnąć językowego statusu. Niepowodzenie procesów emacypacyjnych zwykle wynikało z braku elit mogących pokierować procesem językowego usamodzielniania. W przypadku ich obecności, częstą przeszkodą było niewystarczające poparcie szerszych mas społecznych, a czasem niemal całkowita ich obojętność wobec dążeń emancypacyjnych forsowanych przez wspomniane elity. Ostatnim – choć nie najmniej ważnym – powodem niepowodzenia prób językowego usamodzielnienia bywał sprzeciw wobec postulatów grupy mniejszościowej wyrażany przez dominujące w określonym kraju środowiska polityczne.

4. Wydaje się, że w takim też właśnie kontekście – czyli w obliczu europejskiej „wiosny języków”, nie gwarantującej jednak każdemu etnolektowi możliwości usamodzielnienia – należy umiejscowić główny obiekt zainteresowania niniejszego referatu, czyli etnolekt Górnoślązaków, od kilkunastu lat otwarcie podejmujący próbę emancypacji.

Stan badań nad współczesnym rozwojem etnolektu śląskiego nie jest zadowalający. Pomijając wyjątkowo cenną monografię Artura Czesaka pt. Współczesne teksty śląskie na tle procesów językotwórczych i standaryzacyjnych współczesnej Słowiańszczyzny brakuje w polskiej literaturze naukowej opracowań stawiających sobie za zadanie w miarę pełne opisanie przemian, jakim śląszczyzna uległa w ostatnich kilkunastu latach. Deficyt naukowej obserwacji wydaje się wynikać z dwóch przyczyn. Pierwszą z nich jest to, że duża część polskich naukowców traktuje próby emancypacji śląszczyzny w kategoriach politycznej, pseudonaukowej awantury, forsowanej w dodatku przez garstkę śląskich ekstremistów. Drugą przyczyną wydaje się być zwyczajna nieświadomość dynamiki procesów społecznojęzykowych zachodzących obecnie na Górnym Śląsku.

Dej pozōr tyż:  Na gōrnoślōnskich szportplacach, 14.04.2023

5. W niniejszym referacie – mając świadomość wszelkich ograniczeń nań nałożonych – zostanie podjęta próba skrótowego przedstawienia rozwoju etnolektu śląskiego w ostatniej dekadzie oraz naszkicowanie jego aktualnego położenie socjolingwistycznego. Wychodzi się z założenia, że emancypacji śląszczyzny nie można uznawać za proces mający czysto polityczny wymiar. Próba usamodzielnienia się tego kodu nie jest bowiem żadnym precedensowym wydarzeniem w świecie językoznawstwa.

6. Etnolekt śląski, a precyzyjniej mówiąc, język śląski to kod posiadający stosunkowo silne zaplecze demograficzne. Zgodnie z wynikami polskiego spisu powszechnego z 2011 r. język śląski jako język domowych kontaktów wskazało 530 tys., a jako język ojczysty 140 tys. obywateli Polski. Odnosząc się do tych wielkości należy szczególną uwagę zwrócić na dwa fakty. Pierwszym z nich jest to, że Górnoślązaków cechuje wysoka świadomość językowej odrębności swojego kodu. Dowodzić tego może obecność zaledwie 467 deklaracji posługiwania się gwarą śląską. Drugim istotnym faktem, jest radykalny, niemal dziesięciokrotny przyrost śląskich deklaracji językowych, zauważalny między spisem powszechnym z 2002 i 2011 r.

7. Choć działania mające na celu emancypację śląszczyzny trwają już niemal od dwóch dekad, dopiero w ostatnim dziesięcioleciu zostały zintensyfikowane i sformalizowane. Dowodzi tego fakt, że między 2007 a 2017 r. czterokrotnie procedowano w polskim Sejmie nowelizację Ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych oraz o języku regionalnym w celu nadania śląszczyźnie statusu polskiego języka regionalnego bądź mniejszościowego. W chwili obecnej, w polskim parlamencie znajduje się kolejny, piąty już projekt nowelizacji, złożony zimą 2018 r. przez partię .Nowoczesna.

8. Ostatnie dziesięć lat to okres, w którym wyraźnie podniosło się społeczne wartościowanie i status komunikacyjny śląszczyzny. Trudno również nie dostrzec radykalnego wzrostu poliwalencji tego kodu oraz jego ekspansji do świata mediów elektronicznych. Mowa śląska, już od kilkunastu lat wykraczająca poza przestrzeń komunikacji nieoficjalnej i prywatnej, w ostatniej dekadzie zaczęła być traktowana jako medium komunikacji o znaczącym potencjale marketingowym. Świadczy o tym fakt użycia śląszczyzny w licznych kampaniach reklamowych, które prowadzone są nie tylko przez lokalne, śląskie przedsiębiorstwa, ale również koncerny o ogólnopolskim, czy nawet światowym zasięgu działania. Wymienić tu można m.in: kampanię reklamową Volkswagena, Coca Coli, Samsunga, Hochlandu, Ibupromu (USP Zdrowie), Liberty (AXA Direct), Canal+ (Telewizja N). Szczególnie dużo uwagi śląskiej mowie poświęca polski oddział Samsunga – wskutek tego wybrane modele smartfonów marki Samsung już od 2015 r. posiadają wbudowane śląskojęzyczne menu. Na marginesie, jako ciekawostkę, można podać, że język śląski wykorzystał przed dwoma laty Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu, zachęcając w ten sposób górnośląską młodzież do studiowania na wrocławskiej uczelni.

Dej pozōr tyż:  II FINEness - Międzynarodowy Festiwalu Sztuki w Rybniku

9. Ostatnia dekada to również okres ekspansji śląskiej mowy do obszaru mediów elektronicznych. W 2008 r. powstała śląska wersja Wikipedii, licząca obecnie 7096 haseł. Od 2016 r. działa śląskojęzyczna wersja portalu społecznościowego Facebook, a od 2018 r. funkcjonuje informacyjno-publicystyczny portal internetowy Wachtyrz.eu, gdzie większość artykułów publikowana jest po śląsku.

10. W ostatnim dziesięcioleciu można też zauważyć dynamiczny rozwój piśmiennictwa śląskiego, które bezsprzecznie wykroczyło poza typowe kanony literatury dialektalnej. Wśród prozatorskich osiągnięć śląszczyzny w ostatniej dekadzie szczególnie należy wyróżnić cykl powieści epistolograficznych Alojzego Lyski „Duchy wojny”. Istotne miejsce zajmuje również ciesząca się dużą poczytnością tetralogia detektywistyczna Marcina Melona, poświęcona przygodom Kōmisorza Hanusika. Za udany należy uznać zbiór opowiadań Rafała Szymy pt. „Leanderka”, który tematycznie wybiega poza realia Śląska i typową, śląską tematykę. Tworzona w śląszczyźnie eseistyka i literatura o charakterze popularnonaukowym nie doczekała się większej liczby publikacji. W ostatniej dekadzie ukazał się jedynie zbiór esejów „Listy z Rzymu” Zbigniewa Kadłubka oraz obszerna, kilkusetstronnicowa „Filozofja po ślōnsku” Marcina Kika.

Znaczący jest również dorobek śląskich tłumaczy. Pośród dokonań translatorycznych najważniejsze miejsce zajmuje bez wątpienia kompletny (bazujący na Biblii Jakuba Wujka) śląski przekład Nowego Testamentu, dokonany w 2017 r. przez Gabriela Tobora. Duże znaczenie dla rozwoju poliwalencji śląszczyzny miały dokonania translatoryczne Mirosława Syniawy, który opublikował m.in. w 2014 r. obszerną antologię „Dante a inksi”, zawierającą przekłady utworów m.in. Horacego, Dantego, Angelusa Silesiusa, Williama Blake, Josepha voh Eichendorffa, Siergieja Jesenina. Wśród dokonań translatorycznych istotne miejsce zajmuje przekład antycznej tragedii Ajschylosa „Prōmytojs przibity” (Prometeusz w okowach), którą na bazie oryginału przygotował prof. Zbigniew Kadłubek oraz zbiór aforyzmów Franza Kafki przełożony przez Jerzego Ciurloka. Ostatecznie należy wspomnieć o wydanym przed paroma miesiącami przekładzie powieści Karola Dickensa „Godniǒ pieśń” (Opowieść wigilijna), autorstwa Grzegorza Kulika.

11. Śląski etnolekt nie został do tej poru w pełni skodyfikowany, co zresztą nie może dziwić, gdy w grę wchodzi kod oficjalnie uznawany za dialekt i pozbawiony jakiegokolwiek administracyjnego wsparcia. W największym stopniu udało się uregulować śląską ortografię. Choć w praktyce spotkać można kilka rodzajów śląskiego zapisu, tak zwana pisownia ‘ślabikorzowa’, która została opracowana w 2009 r. przez zespół pod przewodnictwem prof. Jolanty Tambor upowszechniła się na Górnym Śląsku i jest bez wątpienia najczęściej stosowanym sposobem zapisu tekstów śląskich. Pierwszą pracą, w której pisownia ta znalazła zastosowanie był elementarz z 2010 r. „Gōrnoślōnski ślabikŏrz” – stąd zresztą sama nazwa rodzaju pisowni.

Dej pozōr tyż:  Bartodziej & Kroll & Soika: Na manowcach

Choć w 2017 r. ukazała się „Gramatyka gwary górnośląskiej” (Drenda 2017) wcześniej zaś opublikowano około dziesięciu różnych śląskich elementarzy, podręczników, samouczków i rozmówek z komponentem gramatycznym (głównie fleksyjnym) trudno mówić o istnieniu eksplicytnej, powszechnie akceptowanej, śląskiej normy gramatycznej. Podobna sytuacja dotyczy normy leksykalnej – choć na rynku obecnych jest stosunkowo dużo słowników i słowniczków obejmujących materiał śląski – w tym dwa, wyróżniające się obszernością deskryptywne słowniki polsko-śląskie i śląsko-polskie Kallusa i Rocznioka (Kallus 2015, Roczniok 2008-2015) trudno dowodzić istnienia ustabilizowanej śląskiej normy leksykalnej. Trzeba też podkreślić, że zdecydowana większość istniejących publikacji o charakterze gramatyczno-leksykograficznym ma charakter amatorski i cechuje się dość niskim poziomem merytorycznym.

Proces emancypacji śląszczyzny to problem badawczy, którego polonistyka – i szerzej slawistyka – nie może ignorować

12. Reasumując niniejszy referat można stwierdzić, że proces emancypacji śląszczyzny to problem badawczy, którego polonistyka – i szerzej slawistyka – nie może ignorować. O jego doniosłości decyduje socjolingwistyczny potencjał śląskiego etnolektu oraz możliwe konsekwencje usamodzielnienia się tegoż kodu. Mowa o medium komunikacji, które odznacza się stosunkowo szerokim zapleczem demograficznym, wyjątkową dynamiką rozwoju poliwalencji oraz funkcjonowaniem w nowoczesnych mediach elektronicznych. Nie można też zapominać, że jego użytkowników cechuje niemal powszechna świadomość językowej odrębności, a śląskojęzycznych twórców stosunkowo niska średnia wieku.

Hipotetyczne usamodzielnienie się śląszczyzny i podniesienie jej do rangi języka regionalnego jest oczywiście uzależnione od woli dominujących w Polsce sił politycznych oraz społecznej atmosfery panującej w kraju. Na razie trudno odnaleźć przesłanki świadczące o możliwości rychłego, oficjalnego uznania istnienia języka śląskiego. Warto jednak zauważyć, że choć oficjalny status śląszczyzny rzutuje w istotny sposób na jej rozwój, dalsze istnienie tego kodu jest uzależnione przede wszystkim od woli samych jego użytkowników. To Górnoślązacy wybierając narzędzie swojej codziennej komunikacji zadecydują, czy ich mowa na dłużej zachowa status żywego medium komunikacji, czy też odejdzie do historii językoznawstwa jako kolejny martwy etnolekt, funkcjonujący niegdyś na obszarze Polski.

 

Niniejszy tekst wygłoszony został jako referat pt. Współczesny rozwój etnolektu śląskiego na tle językowych procesów emancypacyjnych w Europie na XIV międzynarodowej konferencji naukowej “Wyraz i zdanie w językach słowianskich. Opis, konfrontacja, przekład”, która miała miejsce na Uniwersytecie wrocławskim w dniach 10-11 maja 2018 r.

Dr hab. Henryk Jaroszewicz – ur. 1974 r. w Gliwicach slawista, polonista, socjolingwista, kierownik Zakładu Serbistyki i Kroatystyki Uniwersytetu Wrocławskiego.

Społym budujymy nowo ślōnsko kultura. Je żeś z nami? Spōmōż Wachtyrza

Ôstŏw ôdpowiydź

Twoja adresa email niy bydzie ôpublikowanŏ. Wymŏgane pola sōm ôznŏczōne *

Jakeście sam sōm, to mōmy małõ prośbã. Budujymy plac, co mŏ reszpekt do Ślōnska, naszyj mŏwy i naszyj kultury. Chcymy nim prōmować to niymaterialne bogajstwo nŏs i naszyj ziymie, ale to biere czas i siyły.

Mōgliby my zawrzić artykuły i dŏwać płatny dostymp, ale kultura powinna być darmowŏ do wszyjskich. Wierzymy w to, iże nasze wejzdrzynie może być tyż Waszym wejzdrzyniym i niy chcymy kŏzać Wōm za to płacić.

Ale mōgymy poprosić. Wachtyrz je za darmo, ale jak podobajōm Wōm sie nasze teksty, jak chcecie, żeby było ich wiyncyj i wiyncyj, to pōmyślcie ô finansowym spōmożyniu serwisu. Z Waszōm pōmocōm bydymy mōgli bez przikłŏd:

  • pisać wiyncyj tekstōw
  • ôbsztalować teksty u autorōw
  • rychtować relacyje ze zdarzyń w terynie
  • kupić profesjōnalny sprzynt do nagrowaniŏ wideo

Piyńć złotych, dziesiyńć abo piyńćdziesiōnt, to je jedno. Bydymy tak samo wdziynczni za spiyranie naszego serwisu. Nawet nojmyńszŏ kwota pōmoże, a dyć przekŏzanie jij to ino chwila. Dziynkujymy.

Spōmōż Wachtyrza