Dukla 61 – film o katastrofie górniczej na Śląsku

Czeska Telewizja w ostatnie dwie niedziele wyemitowała dwuodcinkowy film Davida Ondříčka “Dukla 61” o największej powojennej katastrofie górniczej na powojennym Śląsku, jaka rozegrała się 7 lipca 1961 roku w czechosłowackim Hawirzowie. Tego dnia w pożarze na kopalni zginęło 108 górników.

Katastrofa oprócz ludzkiej tragedii podłamała także oblicze rozwijającego się socjalizmu. Rok 1961 to czas lotu Gagarina. Moment kiedy wydawało się, że socjalizm wyprzedzi zachodni świat, w najmłodszym mieście Czechosłowacji rozpętało się piekło pod ziemią. Rozmiaru tragedii można było uniknąć, gdyby władze kopalni nie stawiały wykonania dziennej normy nad bezpieczeństwo górników.

Film fabularny poprzedzony jest wstawkami dokumentalnymi, w których pracownicy kopalni wspominają ten feralny dzień. Opowiadana jest historia rodziny Šlachta, gdzie syn, aby zapewnić byt swojej swojej nowej rodzinie, decyduje się na pracę w kopalni wbrew woli rodzicom. Ciekawostką filmu jest użycie dialektu ostrawskiego w dialogach, który Ślązakom nie przysporzy najmniejszych kłopotów.

Nie będę opowiadał filmu, bo jest on już do zobaczenia w internecie.