Aleksander Lubina: Zadanie domowe (pisemne)
Czasami należy uczniów uszczęśliwić na siłę.
W klasach trudnych, a większość klas to zespoły trudne, zadanie domowe uczniowie zapisywali bezpośrednio pod tematem lekcyjnym. Cała lekcja jeszcze widoczniej stawała się przygotowaniem do odrabiania zadania domowego – do wzmacniania materiału. Uczniowie często preferują lekcje z bardzo widocznym celem. Ten sposób sprawdza się w zespołach uczniowskich o nikłej motywacji do samodoskonalenia, ale też w klasach, gdzie uczniowie są przygotowani do nowoczesnego uczenia się (np. z wykorzystaniem Akademii Khana). Zaleca się także łączenie takiego postępowania podczas lekcji o klasycznych ogniwach lekcyjnych. Zadania wolno było pisać w kilku językach. Niekoniecznie jako wierne tłumaczenia lustrzane.
Odrabiając zadanie domowe, uczniowie pisali w co trzeciej linijce lub w co piątej kratce, co ułatwiało czytelną korektę. Zadania wolno było pisać tylko na jednej stronie kartki, co ułatwiało powtórki. Oko nie lubi przewracania kart zeszytu, a lubi rozłożenie notatek na podłodze lub powieszenie ich na „gadającej ścianie”.
Po oddaniu zadania nauczyciel poprawiał w wolnych linijkach i kratkach. Uczniowie otrzymywali krótkie recenzje prac domowych i/lub ocenę. Pracę bez oceny należało poprawić i oddać poprawioną. Tak odrobione i poprawione Zadania przepisywali komputerowo i przesyłali na klasową pocztę lub na stronę szkoły. Ułatwiało to też ochronę praw autorskich i przyzwyczajanie do podawania źródeł. (linkografia)
Zadania mogły przyjmować formy: mind map, tabel, plakatów, itd. Istotne były wizualizacje i indywidualizacja zapisu.
Kartek brzydkich, kartek bez marginesów, kartek zapisanych nieestetycznym pismem nie przyjmowałem.
Nie stosowałem testów oraz innych zadań zamkniętych – uczniowie od pierwszej lekcji uczyli się pisania poprzez pisanie, a mówienia poprzez mówienie. Ograniczałem zadania z tzw. sprawności biernych. Ćwiczenie sprawności izolowanych jest zabiegiem sztucznym, uzasadnionym wyłącznie ewentualną potrzebą stopniowania trudności, co wiedza neurologiczna poddaje w wątpliwości.
Zadania obowiązywały zawsze. W przypadku nieobecności – uczeń przesyłał je na adres mailowy klasy/grupy. Problematyka była dowolna. Uczeń z początkiem cyklu uczenia się/nauczania otrzymywał wykaz problematyki z podstawy programowej i mógł się w niej poruszać dowolnie.
Zadania uczeń zbiera w segregatorze oraz jako dokumentację cyfrową, po uprzednim zeskanowaniu lub sfotografowaniu.
Zadania podlegały także samoocenie oraz ocenie/recenzji koleżeńskiej i wpisywane były do kart samooceny.
Do tej pory w tej serii ukazały się: