Tłumy pożegnały Kazimierza Kutza, największego Ślązaka współczesności [ZDJĘCIA]
Kurtyna opadła, skończył się spektakl, skończyło się życie Kutza. Spektakularne życie. Wyżyte, wyciśnięte. Pełne pasji. Pełne.
Dużo po nim zostanie. Aż zazdrość bierze. Filmy, książki, słowa, uczynki. Sformatował Śląsk. Dał Śląskowi mit. Walter Benjamin pisał “Dopóki na świecie będzie choć jeden biedak, światu potrzebny będzie mit”. Śląscy biedacy dostali kutzowski mit, z którym dotychczas odważył się tylko śp. Michał Smolorz zmierzyć. Kutz zostanie z nami na lata. Kutza będziemy musieli przezwyciężyć.
Tymczasem jednak, kiedy wybiło południe, na cmentarzu w Katowicach, największy z nas, Ślązaków, skończył swoją ziemską podróż. Podróż w ogóle. Ze Śląska przez wszechświat, jakim jest kultura, wraca na Śląsk, gdzie gościnna śląska ziemia przyjmie go najczulej. I czule, z łzami w oczach pożegnało go kilka tysięcy osób.
***
Był największym z nas, Ślązaków. Jego wielkość nas zawstydzała, ale i dodawała sił.
Nauczył nas być Ślązakami – to nie są przesadne słowa. Część z nas wyleczył ze wstydu. Innych zaprowadził do megalomanii. Jeszcze inni za jego wzorem stali się prawdziwymi obywatelami.
***
Przebijał się z toporem przez gęsty las polskiego nacjonalizmu. Tłumaczył. Pouczał. Wykrzykiwał. Był największym orędownikiem sprawy śląskiej, choć na Śląsku od kilkudziesięciu lat nie mieszkał, a my sami, tu na miejscu, nie byliśmy w stanie ustalić między sobą, czym tak naprawdę jest ta sprawa śląska. On wiedział. Intuicyjnie, podskórnie, ale też intelektualnie.
***
Śląsk jest teraz jeszcze bardziej osierocony i osamotniony. Jeszcze szybciej Ślązaczki i Ślązacy będą musieli pobierać lekcje obywatelskiej i etnicznej dojrzałości. Tylko gdzie, tylko u kogo… Odpowiedź na te pytania wydaje się być teraz kluczowym wyzwaniem „po Kutzu”.
*Marcin Musiał (ur. 1988) – humanista zaangażowany, Ślązak, literaturoznawca, bloger “tylko burak nie czyta”, autor projektu ustawy o śląskim języku regionalnym i dwóch samorządowych programów dla śląskiej kultury, mieszka w Katowicach.