Śląska pogoda – od/cienie

Aleksander Lubina

Cykl: Literatura na Śląsku i po Śląsku

Śląska pogoda

Reklama wydawnicza
Nieudany dziennikarz Alexander Schynoski mieszka w Berlinie wraz z odnoszącą sukcesy architektką Maureen. Ostatnie zadanie od redaktorów prowadzi go śladami historii rodziny; Życie Schynoskiego przybiera nagły obrót. Mimo że nie widział matki od dwunastu lat, udaje mu się nakłonić ją do rozmowy. Matka opowiada o ucieczce ze swojej dawnej ojczyzny. Jedzie do Wrocławia i do śląskiej wsi, skąd pochodzi jego rodzina; Tam też zostaje skonfrontowany ze skutkami wygnania i dzisiejszą Polską. Rzeczywistość zderza się z fantazjami Schynoskiego. Na końcu swojej podróży spotyka wreszcie Agnieszkę i postanawia zostać w Polsce. Schynoski szuka swojej historii, miłości i wreszcie siebie.
Recenzyja dla Frankfurter Allgemeine Zeitung,
4 sierpnia 2003 Stefanie Peter nie za bardzo podoba się powieści Olafa Müllera, która według niej należy do serii książek, które charakteryzuje przede wszystkim „wola literatury pamięci”. Jak pokazuje Peter, bohater książki, Aleksander Schynoski, otyły, nieco berliński dziennikarz po czterdziestce, zostaje wybudzony z letargu przez dwóch Polaków i odkrywa swoje dolnośląskie korzenie. Wyrusza przez granicę do Wrocławia, gdzie szybko zakochuje się w uroczej Agnieszce, która nie jest tak powściągliwa jak londyński architekt, z którym Schynoski był wcześniej w związku. „Poszukiwanie wskazówek może być tak uzdrawiające, tak wyzwalające” – drwi Peter, który uważa, że historia jest trochę za prosta, wnioski zbyt naiwne, a stereotypy na temat Polski zbyt gęste. Przeczytaj recenzję na buecher.de
Recenzja dla Neue Zürcher Zeitung, 29 lipca 2003
Claudia Kramatschek uważa tę powieść Olafa Müllera o tematyce wypędzeń za „złośliwie freudowską”, opowiadającą historię grubego, sfrustrowanego dziennikarza, którego przodkowie zostali kiedyś wypędzeni ze Śląska i którego rodzimych korzeni poszukuje w nadziei na ucieczkę od własnej tożsamości. To, że zdaniem recenzentki sposób, w jaki dzisiaj obchodzimy się z pamięcią, jest jedynie naśladownictwem i graniczy z parodią, widzi to całkiem trafnie ujęte w dykcji Müllera. Inscenizacja książki obnaża „płaską logikę maszyny życzeń”.
Notatka Die Tageszeitung z 12 czerwca 2003 r
Druga powieść Olafa Müllera opowiada o wygnaniu i ucieczce po wojnie oraz ich wpływie na dalsze życie, a jest to temat coraz częściej podejmowany w mediach. To, co początkowo spodobało się recenzentowi Carstenowi Würmannowi w powieści Müllera, która podejmuje problem na przykładzie niemal czterdziestoletniego mężczyzny w kryzysie, to uwypuklenie niespójności i załamań w jego życiu oraz powiązanie ich z historią rodziny. Ogólnie jednak Würmann ma wiele do zarzucenia tej książce. „Przytłaczający wpływ przeszłości” jest często „zbyt gęsty” jak na jego gust. Czasem postrzega też uciążliwe tło historyczne jako „istotny dodatek” dla osoby przeżywającej kryzys wieku średniego. Język jest dla niego zbyt „zdecydowanie prosty”, co potęguje wrażenie, że jest to zwykły „rodzimy kicz”.
Notatka dla „Süddeutsche Zeitung”, 2 maja 2003 r Recenzent Burkhard Müller traktuje powieść Olafa Müllera o zszokowanym z letargu dziennikarzu, który wyrusza do Polski w poszukiwaniu swoich śląskich korzeni, jako okazję do zastanowienia się nad obecnym rozkwitem literackim w historii niemieckich wygnań. Dla Müllera brzmi to trochę tak: „Nie zawsze chcemy pamiętać tylko o innych, ale w końcu także o sobie!” Nawet jeśli Müller nie chce wiązać tego żądania z jakąkolwiek formą odwetu, wyczuwa „trudną do zidentyfikowania podstępność” – wszak wyniki II wojny światowej mają być renegocjowane w subtelny sposób. Recenzent ma także poczucie, że „Śląska pogoda” nie jest całkowicie wolna od tego rodzaju marudzenia, choć z należytym szacunkiem odnosi się do linii Odry i Nysy. Na przykład uważa zakończenie powieści, które na pierwszy rzut oka wydaje się ugodowe, w rzeczywistości jest „przerażająco regresywne”.
Klappentext
Der gescheiterte Journalist Alexander Schynoski lebt an der Seite der erfolgreichen Architektin Maureen in Berlin. Ein letzter Auftrag seiner Redaktion führt ihn auf die Spuren seiner Familiengeschichte; Schynoskis Leben erfährt eine plötzliche Wende. Obwohl er seine Mutter seit zwölf Jahren nicht mehr gesehen hat, gelingt es ihm, sie zum Sprechen zu bringen. Die Mutter erzählt von der Flucht aus der alten Heimat. Er fährt nach Breslau und in das schlesische Dorf, aus dem seine Familie stammt; auch dort wird er mit den Folgen der Vertreibung und dem heutigen Polen konfrontiert. Die Realität kollidiert mit den Fantasien Schynoskis. Am Ende seiner Reise begegnet er schließlich Agnieszka und entschließt sich, in Polen zu bleiben. Schynoski sucht seine Geschichte, die Liebe und nicht zuletzt sich selbst.
Rezensionsnotiz zu Frankfurter Allgemeine Zeitung, 04.08.2003
Stefanie Peter kann Olaf Müllers Roman nicht viel abgewinnen, der für sie in die Reihe von Büchern gehört, denen vor allem ein “Wille zur Erinnerungsliteratur” eigen sei. Wie Peter darstellt, wird der Held des Buches, Alexander Schynoski, ein übergewichtiger, etwas Berliner Journalist um die vierzig von zwei Polen aus seiner Lethargie erweckt und auf seine niederschlesischen Wurzeln gestoßen. Er macht sich auf über die Grenze, nach Breslau, wo er sich auch flugs in die reizende Agnieszka verliebt, die längst nicht so schmallippig wie die Londoner Architektin ist, mit der Schynoski zuvor liiert war. “So heilsam, so befreiend, kann Spurensuche sein”, höhnt Peter, der die Geschichte doch ein wenig zu simpel gestrickt, die Schlussfolgerungen zu naiv und die Klischees über Polen zu dick aufgetragen sind.
Lesen Sie die Rezension bei buecher.de
Rezensionsnotiz zu Neue Zürcher Zeitung, 29.07.2003
“Diebisch freudianisch” findet Claudia Kramatschek diesen Roman von Olaf Müller zum Thema Vertreibung, der die Geschichte eines dickleibigen, frustrierten Journalisten erzählt, dessen Vorfahren einst aus Schlesien vertrieben wurden und deren heimatlichen Wurzeln er in der Hoffnung sucht, seiner eigenen Identität zu entkommen. Dass der Umgang mit Erinnerung nach Meinung der Rezensentin heute nur noch Imitation sei und “ans Parodistische” grenze, sieht sie in Müllers Diktion ganz richtig eingefangen. Die Inszenierung des Buches entlarve dadurch die “platte Logik der Wunschmaschine”.
Rezensionsnotiz zu Die Tageszeitung, 12.06.2003
Um Vertreibung und Flucht nach dem Krieg und ihre Auswirkungen auf das folgende Leben geht es in Olaf Müllers zweitem Roman, ein Thema, das in den letzten Jahren verstärkt auch von den Medien aufgegriffen wurde. An Müllers Roman, der die Problematik anhand eines knapp vierzigjährigen Mannes in der Krise aufrollt, gefällt Rezensent Carsten Würmann zunächst, wie Ungereimtheiten und Brüche in dessen Leben aufgezeigt und mit der Familiengeschichte in Verbindung gebracht werden. Insgesamt hat Würmann an dem Buch jedoch einiges auszusetzen. Für seinen Geschmack ist ihm die “übermächtige Wirkungsmacht des Vergangenen” häufig “allzu dick aufgetragen”. Auch empfindet er den lastenden historischen Hintergrund manchmal als “bedeutungsschweres Beiwerk” für einen Menschen in der Midlife-Krise. Die Sprache ist ihm zu “angestrengt einfach”, was bei ihm den Eindruck verstärkt, hier handele es sich um simplen “Heimatkitsch”.
Rezensionsnotiz zu Süddeutsche Zeitung, 02.05.2003
Rezensent Burkhard Müller nimmt Olaf Müllers Roman um einen aus seiner Lethargie geschreckten Journalisten, der sich nach Polen aufmacht, um seine schlesischen Wurzeln zu finden, zum Anlass, ein wenig über den gegenwärtigen literarischen Boom der deutschen Vertreibungsgeschichte nachzudenken. Für Müller klingt das alles ein wenig nach: “Wir wollen nicht immer bloß der anderen, sondern endlich auch unser selbst gedenken!” Auch wenn Müller diese Forderung keinesfalls mit einer Art von Revanchismus in Verbindung bringen möchte, wittert er eine “schwierig dingfest zu machende Ranküne” – schließlich sollen auf subtile Weise die Ergebnisse des Zweiten Weltkriegs nachverhandelt werden. Auch “Schlesisches Wetter” scheint dem Rezensenten nicht ganz frei von dieser Art Ranküne, selbst wenn er der Oder-Neiße-Linie den gebührenden Respekt erweise. So findet er etwa den auf den ersten Blick versöhnliche scheinenden Schluss des Romans in Wirklichkeit “schauderhaft regressiv”.
Lesen Sie die Rezension bei buecher.de
Odsyłam do cyklu Moc kultury (znajdziecie tam Państwo przeszło 50 tekstów) oraz do cyklu Piękno poezji (znajdziecie tam Państwo kilkanaście tekstów o poetach i poetkach ze Śląska).

Dalszŏ tajla artykułu niżyj

Dej pozōr tyż:  Premierowe spotkanie z We Ślōnsku, publikacją Fundacja Nauki i Kultury w Opolu

Społym budujymy nowo ślōnsko kultura. Je żeś z nami? Spōmōż Wachtyrza

Górnoślązak/Oberschlesier, germanista, andragog, tłumacz przysięgły; publicysta, pisarz, moderator procesów grupowych, edukator MEN, ekspert MEN, egzaminator MEN, doradca i konsultant oraz dyrektor w państwowych, samorządowych i prywatnych placówkach oświatowych; pracował w szkołach wyższych, średnich, w gimnazjach i w szkołach podstawowych. Współzałożyciel KTG Karasol.

Śledź autora:

Ôstŏw ôdpowiydź

Twoja adresa email niy bydzie ôpublikowanŏ. Wymŏgane pola sōm ôznŏczōne *

Jakeście sam sōm, to mōmy małõ prośbã. Budujymy plac, co mŏ reszpekt do Ślōnska, naszyj mŏwy i naszyj kultury. Chcymy nim prōmować to niymaterialne bogajstwo nŏs i naszyj ziymie, ale to biere czas i siyły.

Mōgliby my zawrzić artykuły i dŏwać płatny dostymp, ale kultura powinna być darmowŏ do wszyjskich. Wierzymy w to, iże nasze wejzdrzynie może być tyż Waszym wejzdrzyniym i niy chcymy kŏzać Wōm za to płacić.

Ale mōgymy poprosić. Wachtyrz je za darmo, ale jak podobajōm Wōm sie nasze teksty, jak chcecie, żeby było ich wiyncyj i wiyncyj, to pōmyślcie ô finansowym spōmożyniu serwisu. Z Waszōm pōmocōm bydymy mōgli bez przikłŏd:

  • pisać wiyncyj tekstōw
  • ôbsztalować teksty u autorōw
  • rychtować relacyje ze zdarzyń w terynie
  • kupić profesjōnalny sprzynt do nagrowaniŏ wideo

Piyńć złotych, dziesiyńć abo piyńćdziesiōnt, to je jedno. Bydymy tak samo wdziynczni za spiyranie naszego serwisu. Nawet nojmyńszŏ kwota pōmoże, a dyć przekŏzanie jij to ino chwila. Dziynkujymy.

Spōmōż Wachtyrza