Sztuka na Śląsku Cieszyńskim: „Od powietrza, głodu i wojny…” kolumny morowe na pograniczu śląsko-morawskim jako wotum dziękczynne
Epidemie towarzyszą ludzkości od wieków. Pojawiały się w różnych miejscach zmieniając losy jednostek, regionów czy nawet całych kontynentów. W czasach ograniczonej wiedzy medycznej, były niezwykle groźnym zjawiskiem dziesiątkującym ludność. Nie dziwi więc fakt, że po wygaśnięciu zarazy wśród ludzi pojawiała się potrzeba wyrażenia wdzięczności za odejście niebezpieczeństwa. W krajach habsburskich popularność zdobyła specyficzna forma dziękczynnego wotum – kolumna morowa.
Kolumna morowa to, jak nazwa wskazuje, kolumna, na której szczycie umieszczona została figura Maryi, bądź przedstawienie Trójcy Świętej. Konstrukcje tego typu wznoszone były właśnie z okazji zakończenia epidemii. Za wzór dla barokowych kolumn morowych uznaje się monument powstały w 1614 roku na Piazza Santa Maria Maggiore w Rzymie. Z czasem monumenty zaczęły przybierać zróżnicowane formy i obok klasycznych kolumn pojawiły się obeliski czy słupy na wielobocznych rzutach. Motyw zdobył szczególną popularność w krajach Monarchii Habsburskiej w XVII i XVIII wieku. Ich powstawanie na głównych placach miast pokrywało się z cesarską polityką wspierania działań kontrreformacyjnych, więc umieszczanie symboli religijnych w przestrzeni publicznej było pożądanym działaniem. Do tego ówcześnie nie brakowało okazji do budowy kolumn morowych, epidemie cholery nękały liczne skupiska ludzkie dziesiątkując mieszkańców. Ten tekst poświęcony jest trzem obiektom, które przetrwały do dziś na pograniczu śląsko-morawskim, są to kolumny w Ostrawie, Frydku-Mistku oraz Jabłonkowie.

Najstarszą z nich jest kolumna z Ostrawy, która została wykonana w 1702 roku przez rzeźbiarza Johannesa Hyacinta Zelandera. Wysoka na dwanaście metrów kolumna, powielająca rzymski wzór, została ustawiona na czworobocznym cokole otoczonym balustradą, w którego narożnikach około 1770 roku zostały dodane cztery rokokowe wazy. Kapitel kolumny to wariacja na temat stylu jońskiego, w której do charakterystycznych wolut dodano girlandy. Kolumnę wieńczy wykonana z piaskowca figura Marii Niepokalanej. Smukła postać została odziana w antykizujące szaty spływające kaskadami po ciele, stoi na półksiężycu w lekkim kontrapoście. Ma łagodną twarz zwróconą ku niebu, a jej głowę otacza wykonany z metalu wieniec z dwunastu gwiazd.
Stanęła na Placu Masaryka, w morawskiej części Ostrawy i wydawać by się mogło, że tam już pozostanie na stałe. Tak się jednak nie stało. W roku 1960 decyzją władz, pomimo protestów, kolumna została zdemontowana, a na jej miejscu stanął pomnik radzieckiego żołnierza. Barokowy monument w pierwszej kolejności został przeniesiony do parku zamkowego w Kravařach, mieście na Śląsku Opawskim, a następnie jego części trafiły na tamtejszy cmentarz ewangelicki oraz do ostrawskiego zoo. Na pierwotne miejsce wróciła w 1992 roku jednak niektóre z części przechowywanych na terenie cmentarza i zoo uległy zniszczeniu i musiały zostać zrekonstruowane. Zmieniło się także ustawienie figury wieńczącej kolumnę, została odwrócona o 180 stopni, przez co obecnie zwrócona jest twarzą w stronę starego ratusza.

Kolejnym tego typu obiektem jest powstała około 1730 roku kolumna we Frydku-Mistku ufundowana przez rodzinę Hertzschläger. Niestety nie jest znane nazwisko rzeźbiarza, któremu rodzina zleciła wykonanie monumentu. W przeciwieństwie do ostrawskiego obiektu konstrukcja nie przybiera tradycyjnej formy kolumny. Najniższą kondygnację stanowi gładki cokół na planie trójkąta ze ściętymi narożnikami. Na nim ustawiono kolejny segment powielający ten kształt. Narożniki udekorowano spływami wolutowymi a przestrzeń pomiędzy nimi została wypełniona trzema plafonami z płaskorzeźbami przedstawiającymi sceny z życia Maryi, są to zwiastowanie, niepokalane poczęcie oraz nawiedzenie. Trzecia kondygnacja przybiera ten sam kształt co poprzednie, również ujęta jest w spływy wolutowe przyozdobione ornamentem roślinnym. Na jednej ze ścian, tuż pod wieńczącym kondygnację belkowaniem, umieszczono tarczę herbową. Konstrukcję wieńczy figura Marii Niepokalanej, której postać, wyciągając ręce ku niebu, przysiadła na obłokach. U jej stóp znalazły się towarzyszące jej dwa putta.
Kolumna znajduje się w Mistku na Placu Wolności. Figura jest kopią wykonaną 1939 roku, oryginalna rzeźba od 1999 roku przechowywana jest we frydeckim zamku. Monument powstał, by upamiętnić epidemię z lat 20. XVIII wieku, która pochłonęła dwieście ofiar, co w Mistku liczącym ówcześnie około tysiąca mieszkańców było znaczącą tragedią. Fundacja kolumny wiązała się także z nadzieją na uchronienie miasta przed kolejnymi zarazami. Modlitwy mieszkańców Mistka zostały wysłuchane, ponieważ cholera nie wróciła już do miasta.

Ostatnim z obiektów jest kolumna w Jabłonkowie, która w 1755 roku stanęła na Placu Mariackim. Jej kształt przypomina frydecką kolumnę. Konstrukcja na rzucie trójkąta ze ściętymi narożami składa się z trzech kondygnacji. Pierwsza, niska i przysadzista, i druga, smuklejsza, kondygnacja zostały ujęte w spływy wolutowe, na ścianach w centrum umieszczono nisze w kontrastowym kolorze. Obie kondygnacje zwieńczone zostały gzymsem. Trzecia kondygnacja przybiera kształt ściętego pryzmatu, w którego narożach stoją figury putt. Konstrukcję wieńczy figura Marii Immaculaty, która stoi na globie przydeptując węża. Tułów postaci jest skręcony w prawo, dłonie złożone są w geście modlitwy. Uwagę zwraca niezwykle delikatne opracowanie twarzy postaci, jest ona pogodna, uśmiecha się ciepło spoglądając w niebo.
Autorstwo pomnika nie jest pewne, badacze przypisują je Antonowi Stannetihowi, bądź innemu artyście z jego warsztatu. Ta kolumna, podobnie jak pozostałe przedstawione tu monumenty, również nie uniknęła przekształceń. W 1798 roku na placu powstała ośmiokątna fontanna, która stanowiła źródło wody pitnej dla mieszkańców miasta. Podczas drugiej wojny światowej postanowiono przesunąć figurę o kilka metrów łącząc ją z jednym z boków fontanny. W ten sposób powstała nowa zintegrowana konstrukcja.
Te trzy obiekty do dziś zdobią place miast pogranicza śląsko-morawskiego. Są to trzy z dziesiątek kolumn morowych powstałych na terenach od Austrii aż po Słowację. Dziś to tylko dominanty krajobrazu, punkty orientacyjne, przy których łatwo się spotkać, dla niektórych być może są to miejsca religijnej zadumy. Ich pierwotną funkcją było jednak okazanie wdzięczności, wyrażenie żalu po stracie bliskich, a przede wszystkim podtrzymywanie nadziei, że taki kataklizm jak dziesiątkująca miejscową ludność epidemia już się nie powtórzy.
Bibliografia:
Marie Schenková, Jaromír Olšovský, Barokní malířství a sochařství v západni částí českého Slezka, Opava 2001.
Jaromír Olšovský, Barokní sochařství v Rakouském Slezku (1650-1800), praca doktorska pod kierunkiem prof. Miloša Stehlíka, Filozofická fakulta Masarykovy univerzity v Brně, Seminař dějin umění, Brno 2006. Dostępne w: Informační system Masarykovy univerzity.
Památkový Katalog, Sloup se sochou Panny Marie Immaculaty.
Památkový Katalog, Sloup s kopií sochy Panne Marie.
Památkový Katalog, Kašna se sochou Panny Marie Immaculaty.
Martyna Wiecha – bytomianka, studentka historii sztuki na Uniwersytecie Wrocławskim. Jej naukowe zainteresowania skupiają się na rzeźbie barokowej na Śląsku, w Czechach i na Morawach. Prywatnie miłośniczka kotów i wszystkiego co czeskie.
Fotografia główna: kolumna morowa we Frydku-Mistku, w tle kościół Świętego Jakuba, fot. Hons084 / Wikimedia Commons /