Niechciany mistrz – o czeskim Śląsku
Wielu z nas patrzy na sprawy śląskie w kontekście Republiki Czeskiej przez różowe okulary. Sam tak długo miałem. Wiadomo – na poziomie symbolicznym wygląda to super: śląski orzeł w godle Republiki, Śląsk w preambule konstytucji jako jedna z trzech ziem składowych Republiki, etc. Tymczasem…
Przedwczoraj mistrzem ligi czeskiej w hokeju została po raz kolejny drużyna ze śląskiego Trzyńca. Jednak wczorajsze i dzisiejsze relacje ze zdobycia tego mistrzostwa przez zawodników ze Śląska w czeskim radiu publicznym przypomniały mi, że tam też patrzy się na ten skrawek ziemi jak na piąte koło u wozu. Wystarczy wsłuchać się w sportową część wiadomości.
Każdy komunikat z trzech wysłuchanych audycji zbudowany był według tego mustra: Zawodnicy Liberca przegrali 3-0 w piątym meczu o mistrzostwo ligi czeskiej i muszą znowu zadowolić się srebrnym medalem. Białe Tygrysy przegrały serię 4-1, a po meczu zawodnik X (i tu się zmieniali, ale zawsze był to zawodnik z Liberca) powiedział Y.
Mistrzem został wprawdzie Trzyniec, ale cała relacja była o Libercu. O tych borajstwach gdzieś tam z północnego-wschodu mówiono tylko w kontekście bycia przeciwnikiem przegranej drużyny.
I niby to tylko sport, ale… O Śląsku w mediach publicznych i komercyjnych słyszę tylko w prognozie pogody w stałym zbitku “na Morave a ve Slezsku”. Gdy do radia dzwoni ktoś z Opawy, Karwiny czy innego Jesenika, prowadzący zawsze wita słuchacza “z północnych Moraw”. Nigdy też nie słyszałem, żeby taki słuchacz zaprotestował, że to przecież nie Morawy, tylko Śląsk. Nawet mimo tego, że Śląsk wpisany jest w konstytucję jako podmiot, składowa część Republiki.
Ponarzekałem? To raczej apel o ciągłe budowanie swojego, bez oglądania się, który sąsiad lepszy.
No ja s tego Ślōnska ôstol przi Czechach Ino Pot Jak, to Maria Theresa rzykla. Niyma to tyz Tak, co miyjszośc polsko i ślōnsko, sōm WE Czechach miyndzy sobōm rozgrywane, Tak Jak myńszośc ślōnsko i niymiecko Abo lemkowsko i ukrainsko WE RP? Problym w tym, co Ani Warszawa, Ani Praga niy chce Uznac mniyjszości ślōnskij, a moc Ślōnzokōw dowo sie miyndzy sobōm antagonizowac… Na zasadzie jo je tym a tym ôficjalnie JUZ niy, Bo Tak bydzie pewnij, coby dostac subwencyje na TA uznanõ miyjszośc…
Prubujymy tego zmiynicz 8.5. O 11:00 na moszcze granicznym we Cieszynie Bydzie spotkani Ślunzokuw z obu stron rzeki