Kuba, wstawaj! W Katowicach zagrano mecz charytatywny [FOTORELACJA]
“Kuba, wstawaj!” W Katowicach zagrano charytatywnie dla leżącego w śpiączce Kuby.
Wielkim sukcesem zakończył się rozegrany wczoraj mecz charytatywny dla leżącego w śpiączce Kuby. Wydarzenie organizował młodzieżowy klub charytatywny Leo Club Katowice. 20 stycznia 2019 po nieszczęśliwym wypadku na klatce schodowej Kuba Kalisz zapadł w śpiączkę. Chłopak ma za sobą 21 lat niezwykle barwnego i aktywnego życia. Poza studiami był także sędzią piłkarskim i stewardem. Teraz potrzebuje pomocy, trwa zbiórka pieniędzy na jego rehabilitację.
Dopisała frekwencja, na halę Kolejarza przybyło kilkaset osób. Zebrani skandowali “Kuba! Kuba!”, dopingując piłkarzy. Jedną drużynę stanowili przyjaciele Kuby a drugą reprezentacja Miasta Katowice. Na boisko wybiegli miejscy rajcy, wśród nich znany z zaangażowania w akcje charytatywne Krzysztof Pieczyński, Dawid Durał (żegnany oklaskami schodził z boiska z kontuzją) i Adam Lejman-Gąska. Oprócz radnych w tej drużynie występowali pracownicy magistratu, ale też zaproszeni goście z innych miast, jak tyski radny Rafał Żelazny czy siemianowicki aktywista Bartosz Dudzik.
Wydarzenie otworzyli prezydentka Leo Club Zofia Matuszczyk i były premier i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek. Po nich głos zabrał Tomasz Kalisz, ojciec Kuby. Kalisz senior nie ukrywał podziwu dla młodzieży, która zorganizowała wydarzenie.
W czasach gdy w internecie panuje tzw. kultura hejtu, ci młodzi ludzie skrzyknęli się przez internet, by zorganizować to niezwykłe wydarzenie charytatywne.
mówił Tomasz Kalisz, ojciec Kuby
W trakcie przerw między tercjami meczu odbywała się licytacja m.in. koszulek Łukasza Fabiańskiego i Arkadiusza Milika. Mecz dla Kuby cały czas trwa. Każdy może się dorzucić do zbiórki na kosztowną rehabilitację tutaj.
*Marcin Musiał (ur. 1988) – humanista zaangażowany, Ślązak, literaturoznawca, bloger “tylko burak nie czyta”, autor projektu ustawy o śląskim języku regionalnym i dwóch samorządowych programów dla śląskiej kultury, mieszka w Katowicach. Na portalu wachtyrz.eu pisze o swoich pasjach – Śląsku, literaturze, polityce i piłce nożnej.