Kocham operę: Dydona i Eneasz
7 – 14 kwietnia 2019 w Instytucie Muzyki Wokalnej Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach trwają XXIII Dni Muzyki Wokalnej.
We wtorek 9 kwietnia studentki i studenci wystawili barokową “Dydonę i Eneasza” Henryka Purcella z 1680 – prawykonanie: Londyn 1689.
Inscenizacja niewiarygodnie pyszna – uwspółcześniony barok to coś wyjątkowego. Reżyseria, scenografia i wykonanie udowodniły, że stylizację florencką, czy wenecką z powodzeniem zastępuje czytelna wizja uwspółcześniona.
Kto nie widział tego spektaklu na scenie teatralnej Domu Studenta Parnas w Katowicach, ul. Z. Krasińskiego 29. Ten niech żałuje. Sala wypełniona po brzegi…
“Dydona i Eneasz” to opera Henryka Purcella z 1680 – prawykonanie: Londyn 1689. Są to czasy Leopolda I Habsburga, Ludwika XIV, Jana III Sobieskiego.
W roku 2019 Górny Śląsk nadal nie ma sceny operowej.
- Cesarz Leopold I Habsburg śpiewał, dyrygował, występował na scenie i komponował. Ułożył muzykę m.in. do 2 mszy, 5 requiem, 17 suit baletowych, 12 oratoriów. Za jego panowania w Wiedniu wzniesiono teatr operowy, w którym wystawiono ponad 400 oper, niektóre skomponowane przy współudziale cesarza. Od tego czasu przez wiele lat Wiedeń był głównym ośrodkiem włoskiej sztuki operowej w Europie na północ od Alp.
- Ludwik XIV założył Comédie-Française.
Górnoślązak/Oberschlesier, germanista, andragog, tłumacz przysięgły; edukator MEN, ekspert MEN, egzaminator MEN, doradca i konsultant oraz dyrektor w państwowych, samorządowych i prywatnych placówkach oświatowych; pracował w szkołach wyższych, średnich, w gimnazjach i w szkołach podstawowych. Współzałożyciel KTG Karasol.