Tomasz Kamusella: Do sześciu razy sztuka?

Do sześciu razy sztuka?

Tomasz Kamusella
University of St Andrews

Już pięciokrotnie – za demokratycznej III RP oraz za autorytarnej IV RP – Sejm nie godził się na nadanie ślōnszczyźnie statusu języka regionalnego, a po raz ostatni Ślązacy usłyszeli gromkie i radosne „nie” od posłów w roku 2019.[1] W 2020 roku demokratyczna opozycja ponownie złożyła projekt w tej sprawie. W Dzień Kobiet, czyli 8 marca 2021 roku, MSWiA wydała opinię na temat tegoż wniosku. Oczywiście negatywną. Przywołano dwa „argumenty”. Primum, roczne koszty nauczania języka śląskiego wyniosłyby PLN714 mln. Secundum, uznanie ślōnszczyzny za język spowodowałoby zanik języka polskiego.[2]

Powstaje pytanie, skąd ta suma? Porównawczo, koszty nauczania kaszubszczyzny w szkole jako języka regionalnego wynoszą ok. PLN7.000 na ucznia,[3] co przy 18.000 uczniów uczęszczających rocznie na lekcje tego języka daje ogólną dotację w wysokości PLN126 mln.[4] Czyli zakłada się, że ok. 100.000 uczniów korzystałoby z lekcji języka ślōnskiego. A teraz a propos secundum. Pomimo tak „hojnego” wsparcia kaszubszczyzny od roku 2006, praktycznie tego języka nie słychać w Kaszubach. Od lat specjaliści obawiają się, że jest już za późno, aby uratować język kaszubski, bo nie posługuje się nim teraz więcej niż 50.000 osób.[5] Za to po ślōnsku mówi wciąż dziesięć razy więcej osób. Stąd domniemywam, że aby dać ślōnszczyźnie wsparcie na poziomie szkolnictwa kaszubskiego, powyżej wspomniana suma powinna wynieść co najmniej PLN1,26 mld. Skąd te sknerstwo MSWiA? Czyżby Ślōnzocy nie płacili podatków, a produkcja GOP nie szła na (od)budowę całej Polski po roku 1918, 1945 i 1989?

Dalszŏ tajla artykułu niżyj

Dej pozōr tyż:  Henryk Herud (1895–1955) – człowiek Załęża

Jednak należy pamiętać, że nauczanie każdego polskiego ucznia kosztuje budżet państwa ok. PLN5.500. Dlatego wsparcie nauki języka mniejszościowego czy regionalnego to jedynie dodatkowe PLN1.500 na ucznia.[6] Stąd faktyczne koszty nauczania języka śląskiego dla 100.000 ślōnskich uczniów to nakład nie większy niż PLN150 mln.

A teraz o sukcesach polskich władz we wspieraniu mniejszości narodowych w Polsce. Największą z tychże mniejszości jest ślōnskoszprachigowa Mniejszość Niemiecka (MN) skupiona w Górnym Ślōnsku. Pomimo „szczodrego” wsparcia dla MN podczas trzech ostatnich dekad po upadku komunizmu, Warszawie udało się doprowadzić do nie-utworzenia ani jednej szkoły mniejszościowej z językiem niemieckim jako wykładowym. W tym samym czasie, w roku 2008, dla rosyjskojęzycznej Mniejszości Polskiej (MP) w Białorusi i Litwie otwarto Polski Uniwersytet w Wilnie, jako oddział Uniwersytetu w Białymstoku. Warszawa wspiera tą uczelnię coroczną dotacją w wysokości PLN19 mln, a Uniwersytet Białostocki dorzuca do tej sumy PLN4 mln.[7] W sumie to o 25% więcej niż w skali roku państwo wydaje na wsparcie organizacji mniejszości narodowych i etnicznych w Polsce, czyli PLN15 mln.[8] I dla porównania, na inicjatywy skromnego redemptorysty, o. Tadeusza Rydzyka, z Torunia Warszawa wydała już PLN217 mln.[9]

Od 1922 roku, czyli prawie stulecie całe, Ślōnzocy czekają na spełnienie obietnic obficie składanych przez Warszawę, oraz wreszcie na skuteczne zabezpieczenie własnych potrzeb kulturowo-oświatowych. W tym czasie wpłacili tyle podatków do kiesy państwa polskiego, że wsparcie nauczania ślōnszczyzny to ułamek ułamka ułamka ułamka… od tej sumy.

Dej pozōr tyż:  Bartodziej & Soika: Życie w impasie

Jednak jeśli się mylę, a wprowadzenie języka ślōnskiego do szkół miałoby na prawdę doprowadzić do wyparcia polszczyzny z użycia, to trzeba też przepisać podręczniki do polskiej historii. Po pierwsze, MSWiA powinna wyrazić wdzięczność Berlinowi i Moskwie za zakazanie nauczania języka polskiego w Cesarstwie Niemieckim i Imperium Rosyjskim. Wedle logiki MSWiA decyzja ta oszczędziła polskojęzycznym poddanym wyższych podatków, z których trzeba by opłacać nauczanie języka polskiego w szkołach. Po drugie, Niemcy i Rosja tym sposobem uratowały zagrożone zanikiem własne języki narodowe, czyli niemiecki i rosyjski. Z kolei Warszawa powinna przeprosić Austrię. No bo Wiedeń nie poszedł tą najsensowniejszą z dróg. Popełniono błąd zaniedbania, i w roku 1869 prowadzono polszczyznę do urzędów i szkół w Galicji. Bezsensownie wysokie koszty tej decyzji doprowadziły do ruiny i upadku całe Austro-Węgry. A w konsekwencji niemczyzna zanikła w Galicji wyparta przez język polski.

Austriacy, przepraszamy, ale sami sobie jesteście winni…

Marzec 2021

 

[1] https://dziennikzachodni.pl/slaski-jezyk-regionalny-sejm-mowi-nie-juz-po-raz-piaty-w-historii/ar/c1-14210365

[2] https://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,26859946,rzad-straszy-uznanie-slaskiego-za-jezyk-sprawi-ze-jezyk-polski.html

[3] https://www.gov.pl/web/edukacja-i-nauka/finansowanie-nauki-jezyka-kaszubskiego-w-szkolach-wyjasnienie-men

[4] https://www.prawo.pl/oswiata/blisko-18-tysiecy-uczniow-uczy-sie-kaszubskiego,130036.html

[5] http://www.gazetakaszubska.pl/50354/jezykowi-kaszubskiemu-grozi-wyginiecie-posluguje-sie-nim-50-tys-osob

[6] https://www.vdg.pl/pl/oswiata/finansowanie-jezyka-mniejszosci

[7] https://kurierwilenski.lt/2019/10/19/problemy-wilenskiej-filii-uniwersytetu-w-bialymstoku/

[8] http://mniejszosci.narodowe.mswia.gov.pl/mne/dotacje/2017/dotacje/10239,Zestawienie-przyznanych-srodkow-na-realizacje-w-2017-r-zadan-majacych-na-celu-oc.html

[9] http://www.dlugwdziecznosci.pl/

Społym budujymy nowo ślōnsko kultura. Je żeś z nami? Spōmōż Wachtyrza

3 kōmyntŏrze ô „Tomasz Kamusella: Do sześciu razy sztuka?

  • 12 marca 2021 ô 13:50
    Permalink

    Griffiger Beitrag Herr Kamusella! Gerade der Schlussakkord bewog meine Lippen zu einem anhaltendem Schmunzler, der noch, während ich den Kommentar schrieb, fort weilte. Und wahrscheinlich darüber hinaus mir die Tristes über die tatsächliche sprachliche Lage O/Schlesiens von der Seele hält. Danke für den Beitrag! Wie die Gelder zum Schutze der deutschen Sprache im erheblichen Teile in den Sand gesetzt werden, ist quasi die selbst Verarsche der DM. Eine Selbsthinterfragung der DM wieso man nicht Gelder in Deutschkurse, zum Erhalt der Sprache an sich, sowie Perspektivenbildung vor Ort investiert, ist wünschenswert. Ob es überhaupt realistisch ist, lass ich offen. Vielleicht wäre es besser eine kleinere tatsächlich von Deutschsprachlern und Deutschlernenden Mitgliedern DM zu bilden. Der Rest könne einen Deutschstämmigen (allein wie es klingt xD) vielleicht lieber einen Oberschlesischen Freundschaftskreis bilden. Glaube es ist Teils der Höflichkeit, Teils der Faulheit geschuldet, dass diejenigen, die Deutsch in den DFK sprechen, selten dazu kommen aufgrund von… ….Ich nenne es mal Gruppendynamik.

    Ôdpowiydz
    • 16 marca 2021 ô 00:39
      Permalink

      Bedauerlicherweise sind die Sandgrubben tief und umso unergründlicher die gierigen Taschen derjenigen in den Führungspositionen der sog. DMi, die nicht das moderne Deutschland kennen, sondern in ihrer “Verkrustung des Herzens” keine Sprache mehr hören, als die der dahinfallenden Scheine der €-Währung…

      Ôdpowiydz
      • 16 marca 2021 ô 10:02
        Permalink

        Einerseits und die der Zlotys andererseits, ein Zügel will nur Friede Freude Eierkuchen haben, um eine gute Nachbarschaft zu erhalten… Dieser wird allerdings vom Nachbarn als Erbfeind betrachtet. Der zweite, dominantere Zügel schielt nur darauf das Schlesiertum in seiner breiten vielfält auszulöschen. Ausmertzung von Minderheiten wird heutzutage weich betrieben, findet deswegen all zu oft leider kein Gehör.

        Ôdpowiydz

Ôstŏw ôdpowiydź do Silesius Anonymus Pociep ôdpowiydź

Twoja adresa email niy bydzie ôpublikowanŏ. Wymŏgane pola sōm ôznŏczōne *

Jakeście sam sōm, to mōmy małõ prośbã. Budujymy plac, co mŏ reszpekt do Ślōnska, naszyj mŏwy i naszyj kultury. Chcymy nim prōmować to niymaterialne bogajstwo nŏs i naszyj ziymie, ale to biere czas i siyły.

Mōgliby my zawrzić artykuły i dŏwać płatny dostymp, ale kultura powinna być darmowŏ do wszyjskich. Wierzymy w to, iże nasze wejzdrzynie może być tyż Waszym wejzdrzyniym i niy chcymy kŏzać Wōm za to płacić.

Ale mōgymy poprosić. Wachtyrz je za darmo, ale jak podobajōm Wōm sie nasze teksty, jak chcecie, żeby było ich wiyncyj i wiyncyj, to pōmyślcie ô finansowym spōmożyniu serwisu. Z Waszōm pōmocōm bydymy mōgli bez przikłŏd:

  • pisać wiyncyj tekstōw
  • ôbsztalować teksty u autorōw
  • rychtować relacyje ze zdarzyń w terynie
  • kupić profesjōnalny sprzynt do nagrowaniŏ wideo

Piyńć złotych, dziesiyńć abo piyńćdziesiōnt, to je jedno. Bydymy tak samo wdziynczni za spiyranie naszego serwisu. Nawet nojmyńszŏ kwota pōmoże, a dyć przekŏzanie jij to ino chwila. Dziynkujymy.

Spōmōż Wachtyrza