Ginter Pierończyk wygrywa konkurs Meine Heimat – Moja Ojczyzna
Aleksander Lubina
Ginter Pierończyk w wieku 78 lat wygrywa konkurs Meine Heimat – Moja Ojczyzna
Ginter Pierończyk zajął pierwsze miejsce w konkursie Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej: Meine Heimat – Moja Ojczyzna
W nagrodę otrzymał dyplom podpisany przez Ryszarda Gallę – prezesa zarządu Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej i Lucjana Dzumlę, dyrektora generalnego Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej oraz bon wartości 350,00,- PLN na zakupy w EMPIKu.
Nie zdarza się często, aby 78-letni Górnoślązak wygrywał konkurs Domu Współpracy Polsko-Niemieckiej. Kim jest Ginter Pierończyk?
Ostatnio (22.10.2022) wspomina Gintra Pierończyka Karolina Pospiszil-Hofmańska w Confluences: On the possibility of describing a transcultural history of (micro)literature – the Upper Silesian perspective.
Ginter Pierończyk – emerytowany górnik, który po „restrukturyzacji górnictwa” został pisarzem. Jest także jednym z dwóch pomysłodawców Klubu Twórców Górnośląskich – KARASOL.
We wstępie do książki Michała Smolorza „Śląsk wymyślony” natknął się na zdanie „Być może wspólnymi siłami uda się poważną część Śląska – tego ‘niewymyślonego’ – z sejfów wydobyć, odhibernować i przywrócić do życia.
Ta myśl skłoniła Gintra do „poszukiwania korzeni jego śląskich przodków.”
Ponieważ nie miał doświadczenia w pisaniu, to postanowił je nabyć. W 2013 zgłosił się do Biblioteki Śląskiej w Katowicach na kurs dla początkujących pisarzy prowadzony w ramach Klubu Twórczego Pisania Marty Fox. Marta Fox napisała: „ Ginter Pierończyk też chce „ocalić od zapomnienia”. Ma co ocalić i potrafi gawędzić, wiec życzę, by jego śląska saga, Załęski kasztan, została napisana i wydrukowana. Myślę, że pan Ginter Pierończyk ma w zanadrzu wiele podobnie ciekawych opowieści. Powinien w siebie uwierzyć i pisać, bo wie, jak stopniować napięcie dramaturgiczne, jak prowadzić czytelnika ku poincie’.
To w zupełności wystarczyło aby zmobilizować go do napisania w latach 2014 – 2016, Trylogii załęskiej, na którą składają się: Asty kasztana”(2014), Synek z familoka(2016 ) oraz KLEOFAS w życiorys wpisany (2016 ) . W 2016 Ginter Pierończyk wspólnie z Aleksandrą Różycką i Janem Gąsiorem wydali e-book zatytułowany Historia Załęża cegłą pisana w którym między innymi pokazane są pierwsze załęskie domy budowane z cegły. W 2018 w wydawnictwie Silesia Progress ukazuje się czwarta książka Pierończyka Meandry załęskiego sportu. W 2019 ukazała się jego Plecionka. Obecnie pisarz pracuje nad Frechownym gizdym.
Ginter Pierończyk jest wielkim miłośnikiem Załęża i jako pierwszy został uhonorowany nagrodą/tytułem Rady Jednostki Pomocniczej Nr 7 Załęże Przyjaciel Załęża.
Przyznano mu tytuł „Kronikarza swoich czasów” za wskrzeszenie historii rodzinnego domu przedstawionej w Astach kasztana. Tytuł ten w ramach audycji Radia Katowice „Czy to prawda że” przyznali mu redaktorzy Beata Tomanek i śp. Bogdan Widera.