Literatura świata najbliższego – Roman Peter Poczesniok
Aleksander Lubina
Literatura świata najbliższego – Roman Peter Poczesniok
Roman Peter Poczesniok to kolejny z kręgu autorów otwierających oczy nie tylko autochtonicznych ziomków, żeby Górnoślązacy nie tylko patrzyli, nie tylko widzieli, że spostrzegali.
Tym razem pojmujemy przybliżony w świetnym niemieckim ludzi i krajobraz Rudzińca, Rudna, Taciszowanin Plawniowic.
Roman Peter Poczesniok to żyjący w Wiedniu autor, informatyk, a od jakiegoś czasu także nauczyciel. publicysta internetowy, znany ze swoich publikacji historycznych, szczególnie dotyczących Śląska i Wiednia.
Poczesniok jest autorem Schlesiens Geschichte, Legende und Selbsterlebtes in Rudzinitz, Rudnau, Tatischau und Plawniowitz – historyczno-osobistej eksploracji śląskich miejscowości. Napisał również Noch Unbekanntes aus der Chronik von Wien – Penzing (I), która zgłębia mniej znane historie z wiedeńskiej dzielnicy Penzing. Jego twórczość łączy historię lokalną, legendy i osobiste doświadczenia, często koncentrując się na zapomnianych lub pomijanych narracjach.
Poczesniok sam siebie nazywa „Barfußhistorikerem” – „historykiem boso”, co obrazuje pełne pasji i rozumu podejście do badań historycznych.
Pan Pocześniok napisał:
Ich bin Informatiker von Beruf und seiit 1 Jahr Lehrer darf ich aber auch sein… Früher hatte ich das Hadnwerk der Buchbinderei erlernt. Und dazu auch die Berufschule in Gleiwitz gemacht. Sie, Herr Lubina haben mir davon im 1991 mein Zeugnis übersetzt. Damit habe ich in Wien meine erste Arbeit gefunden. Danke dafür nochmal. Irgendwann später stieg ich in die Informatikbranche um… Schönen Tag Ihnen & LG. Napisz do: Roman Poczesniok
Z zawodu jestem informatykiem, a od roku mam również zaszczyt pracować jako nauczyciel. Wcześniej nauczyłem się rzemiosła introligatorstwa i uczęszczałem do szkoły zawodowej w Gliwicach. Pan, Panie Lubina, przetłumaczył mi w 1991 roku moje świadectwo. Dzięki temu tłumaczeniu znalazłem moją pierwszą pracę w Wiedniu. Jeszcze raz serdecznie dziękuję za to.
W pewnym momencie później przeszedłem do branży informatycznej, w której pracuję do dziś. To fascynujące, jak potrafią się rozwijać ścieżki życiowe – od rzemiosła, przez technologię, aż po edukację.
Chciałbym odpisać:
Szanowny Panie Romanie,
Z wielką przyjemnością przeczytałem Pana historię zawodową i życiową. To niezwykle inspirujące, jak przeszedł Pan od wyuczonego zawodu introligatora, przez informatykę, po rolę nauczyciela.
Zaimponowało mi również, że Pana pierwsza praca w Wiedniu była możliwa dzięki przetłumaczonemu świadectwu z 1991 roku. To piękny przykład, jak drobne sprawy mogą mieć duże znaczenie w życiu.
Pana podejście jako „Barfußhistoriker” – historyka z pasji, który bada lokalne dzieje z sercem i zaangażowaniem – zasługuje na nie tylko moje uznanie. Pańskie publikacje o Śląsku i Wiedniu są cennym wkładem w zachowanie pamięci o miejscach i ludziach, których historie często pozostają nieopowiedziane.
Mam nadzieję, na spotkanie (autorskie) w Rudzińcu.
Życzę Panu dalszych sukcesów – zarówno w pracy nauczyciela, jak i w działalności pisarskiej. Mam nadzieję, że jeszcze wiele osób odkryje Pana książki i doceni ich wartość
