Mszo Świynto Ślubowano we Świyntyj Magdalence

W tym roku Mszo Świynto Ślubowano odbyła się 6 września 2025 roku. To już 33 rocznica ugaszenia wielkiego pożaru w okolicy Kuźni Raciborskiej. Ksiądz Biskup Andrzej Iwanecki przewodniczył, celebrował Mszy św. ślubowanej w leśnej kaplicy św. Marii Magdaleny po raz pierwszy. 33 lata temu ogień pochłonął tu 9 tysięcy hektarów lasu. Co roku w modlitwie w tym miejscu uczestniczą strażacy, leśnicy i ich kapelani oraz mieszkańcy okolicznych miejscowości. Ksiądz biskup Andrzej Iwanecki przypomniał Uczestnikom historię Magdalenki

W 1992 r. był to największy w Polsce pożar lasu objął swym zasięgiem tereny Nadleśnictw: Rudy Raciborskie, Kędzierzyn-Koźle i Rudziniec. Trwał od 26 do 30 sierpnia. Tysz powiadano co nojwiekszy w Europie.

„Wypaliło się wszystko dookoła, ale Magdalenka ocalała” – opowiadają strażacy, biorący udział w gaszeniu pożaru. Nikt na to nie liczył, bo kapliczka jest kryta gontem, drewniana, w dodatku wszystko było wysuszone na pieprz. To był cud. Nie pierwszy zresztą, który się tam wydarzył. Jeszcze niedawno ukryta była w głębokim lesie. Dziś wokół kapliczki św. Marii Magdaleny, zostało tylko kilka wiekowych dębów i ona sama. To fakt, który dla wierzących jest zjawiskiem cudownym, dla innych – co najmniej zastanawiającym. W ciągu ostatnich lat w rudzkich lasach były przecież aż trzy pożary, które trawiły coraz większe połacie. Magdalenka zawsze znajdowała się w zasięgu płomieni, ale ogień w ostatniej chwili zaprzestawał, lub zmienił kierunek.

W tym dniu 6.09.2025r jeszcze jeden stał się cud inny, po Mszy Św Państwo Klaudia i Tadeusz wracali przez pole do domu, porzykane, prośby Św. Magdalence przekozane, zdjęcia dla pani Bernadety zrobione, a przed nimi ludzie – cudze. Okazało się, że to Małżeństwo kiere przyjechało na Mszo Świynto do Magdalenki by swoje trudne sprawy ofiarować. Było to małżeństwo które uciekło przed wojną na Ukrainie. Tukej robiom i już som u sia. Mieszkali na terenach przygranicznych z Rosją. Ich Rodzice to małżeństwo ukraińsko-rosyjskie. Rodzice tam zostali. Pomiędzy spotkanymi się tymi dwoma małżeństwami wracającymi ze Mszy Św wywiązała się rozmowa o wspólnych problemach Ślązaków i Ukrainców terenów przygranicznych. Jak trzeba żyć na takim kawałku Ziemi jak trudno zrozumieć dlaczego moja ojczyzna – mój Heimat przez decyzje polityków przechodzi z jednej administracji do drugiej. Takie problemy codzienne zwykłych ludzi, co boli jak się z tym pogodzić. Gdy zamieszkali na Śląsku to spotkali wiele życzliwych ludzi, potrafiących ich zrozumieć. To znowu cud u Św Magdalenki – spotkanie tych dwóch małżeństw i ich rozmowa o tym co Ich łączy i co trza zmiynić. Przypominam słowa śp. ks. Ryszarda Stokłosy „Niech to będzie miejsce pojednania. Jak masz jakiś problem – wybłagaj dzisiaj tutaj u świętej Marii Magdaleny”. Niech prośby tego Małżeństwa będą wysłuchane i nasze Ojcowizny – Heimaty bydom bezpieczne. Państwo Klaudia i Tadeusz swoją otwartością i wysłuchaniu dali im wsparcie i co by takich Ludzi było wiyncyj.

Oby cudów dobra było więcej – Św Magdalena niech wysłucha Proszących.

Bernadeta Szymik-Kozaczko – ur. 1953 w Podlesiu Śląskim (obecnie Katowice-Podlesie), absolwentka UŚ (mgr psychologii). Autorka i koordynatorka projektu „Wartości Śląska”. Pasją autorki jest historia Edukacji Śląskiej. W swoich wypowiedziach i publikacjach o charakterze regionalnym podkreśla, że „Śląsk potrzebuje odczarowania informacji o Ślązakach i Śląsku”