Mam głos w drugiej turze
W drugiej turze wyborów jest dwóch kandydatów do urzędu prezydenta.
Jeden z nich otwarcie mówi, że nie podpisze ustawy o języku (regionalnym) śląskim i nie uzna Ślązaków jako mniejszości etnicznej..
Mam jeden głos i oddam go na Rafała Trzaskowskiego, który zadeklarował, że tę ustawę podpisze.
Tusk w Radzionkowie w „deklaracji radzionkowskiej” obiecał pomoc rządową dla nauczania regionalnego i języka Śląskiego oraz kultury Śląska i słowa dotrzymał – Rada Języka Śląskiego otrzymała rządowe wsparcie finansowe.
W sztabie wyborczym Rafała Trzaskowskiego pracuje posłanka Monika Rosa, która od lat walczy w sejmie o Ślask.
Rafał Trzaskowski w miarę dobrze zna Śląsk, bo bywa u teściów w Rybniku
Wychowałem się w oficynie (hinterhauzie), mój ojciec nie pisał ani po polsku ani po niemiecku – godoł i szprechoł, moja siostra siedziała w podstawówca, bo godała – była prześladowana.
Od 50 lat naukowo zajmuję się Śląskiem, więc wiem nie tylko z doświadczenia, jak prześladowani byli Ślązacy:
– Tragedia Górnośląska –ludobójstwo, mordy, gwałty, rozbój, złodziejstwo;
– odebranie autonomii – czyli m.in. własnego Sejmu i skarbu;
– bicie dzieci w szkołach za godkę i niemiecki:
– poniżanie w życiu codziennym i państwowym!
Gadanie o ukrytej opcji niemieckiej i nauczanie kłamstw musi się skończyć.
Chociaż Polska nie jest moim państwem marzeń, to jestem obywatelem polskim i oficerem rezerwy – nie chcę kolejnego przepastnego soronia w Belwederze!
Bojkotowanie wyborów to głos na soronia.