Wszyscy święci górnośląscy. Pozacmentarne miejsca pochówków w Gliwicach (2)
Aleksander Lubina
Wszystkich Świętych
Pozacmentarne miejsca pochówków w Gliwicach (i okolicy), część druga
W lesie na granicy Gliwic, w dzielnicy Brzezinka, przy drodze do Kozłowa, stoi zasłonięty krzewami i drzewami, trudno widoczny obelisk, pod którym znajdują się szczątki doczesne pomordowanych. Obelisku nie znajdziecie w rejestrach pomników ofiar II wojny światowej.
Nie wiadomo też dokładnie, kto tu spoczywa. Mówi się o ok. 600-700 zamordowanych.
W opracowaniu Edmunda Całki w Zeszytach Gliwickich nr 2/1964 r oraz nr 4/1966 rok mowa jest o jeńcach radzieckich i mieszkańcach Kowla, Równego i innych miast Wołynia, Jakiej byli narodowości? Nie odpowiem.
Obelisk i umieszczony na nim latach sześćdziesiątych przez Gminna Rada Narodowa z Ostropy napis „Żołnierzom radzieckim poległym w latach 1941-1943” miał niewątpliwie zamilczeć prawdę o granicach II Rzeczpospolitej.
Marian Jabłoński pisze: „Jeńcy ci, budowali ówczesny odcinek autostrady. I tu ciekawostka – nie chodzi o znany nam jej fragment w okolicach Łabęd, Starych Gliwic i Szobiszowic. Chodzi o planowany przez Niemców przebieg tej autostrady biegnący z Kleszczowa, dalej między Kozłowem i Łanami Wielkimi, przy Ostropie i dalej na wschód w stronę Krakowa. Coś to Państwu przypomina? Oczywiście, że tak! To przebieg obecnej autostrady A4!”
Marian Jabłoński przytacza także relację Tadeusza Poplichy, jakoby „istniał w pobliżu jeszcze jeden masowy grób. ale te ciała ekshumowano, by przewieźć pod pomnik w Kozłowie.”
Aby zbliżyć się do prawdy, kogo tam zakopano, trzeba szukać w internecie, wpisując (Lager) Lindenhain” – nazwę Kozłowa z czasów hitlerowskich.
http://www.sgvavia.ru/forum/109-3615-1
http://obd-memorial.ru/html/info.htm?id=300930866&page=1
http://www.muzeum.eline2.serwery.pl/index.php?id=14&lng=pl
„Gazeta.pl” z 16.04.2005
Ktoś przewrócił obelisk ku czci żołnierzy radzieckich w Brzezince. Mieszkańcy
dzielnicy chcą go uratować. Większość z nich ma niemieckie pochodzenie.
Tadeusz Poplicha przyjechał do Gliwic po II wojnie światowej z Ukrainy. W listopadzie zeszłego roku zauważył, że ktoś przewrócił pomnik przy ul. Lubelskiej. Napisał więc do Urzędu Miasta prośbę o jego ratowanie. W zeszły czwartek dostał odpowiedź z prośbą o dodatkowe informacje, “a szczególnie, czy obelisk jest pomnikiem, czy też miejscem pochówku żołnierzy tam poległych, z jakiego okresu pochodzi obelisk i kto był jego wykonawcą”.
Okazało się bowiem, że pomnik z Brzezinki nie figuruje w ewidencji gliwickich miejsc pamięci. 60 lat po wojnie i pół roku po petycji Poplichy urząd “wszczął postępowanie dotyczące ustalenia historii tego obiektu”. Na tablicy pod obeliskiem napis: “Żołnierzom Radzieckim poległym w latach 1941-1943″. Emilia Młot, emerytowana nauczycielka rosyjskiego z Brzezinki, aż do 1974 roku we Wszystkich Świętych i w rocznicę rewolucji październikowej prowadzała pod pomnik swoich uczniów. Potem rozgrabiono płyty chodnikowe i łańcuchy. Do dziś jednak 1 listopada palą się tu znicze, a ludzie składają kwiaty.
Ludzie, którzy spędzili w Brzezince wojnę, opowiadają o tym, jak ginęli Rosjanie. Antoni Dworczyk: – W sąsiednim Kozłowie, naprzeciw dzisiejszego boiska, był obóz jeniecki dla Ruskich. Chodzili do pracy do lasu. Dawaliśmy im po drodze chleb. Niemcy odbierali im całe bochenki, więc kroiliśmy je na kromki, bo takie było łatwiej ukryć.
Hildegarda Muller: – Martwych jeńców żywi wywozili furmanką. Z początku w trumnach, potem tylko posypanych wapnem. Po 10, 15 trupów naraz. W sumie ponad setkę. Wrzucali ich do dołów w lasku przy ul. Lubelskiej.
Na bezimiennych mogiłach zaraz po wojnie wyrósł obelisk. Nikt we wsi nie widział ekshumacji. Wszyscy się burzyli: – Czemu ich nie pochowają na cmentarzu? Tłumaczono sobie: – Bo to wróg.
W Brzezince przed wojną mieszkali sami Niemcy. O radzieckich żołnierzach, którzy przyszli tutaj w 1945 roku, nie mają dobrych wspomnień. Klara Spyrka: – Puszczali z dymem opuszczone domy. My zdążyliśmy wrócić przed podpaleniem, ale w każdym kącie było nasrane. Pili, strzelali do ludzi. Wystarczyło, że kto wyjrzał przez okno. A za Niemców był porządek.
Syn Spyrki Gerard za czasów Polski Ludowej potajemnie zapalał znicze na przydrożnym grobie niemieckiego żołnierza. Pod obelisk ku czci żołnierzy radzieckich chodził, “bo Młotka kazała”. Z kolegami umawiał się pod pomnikiem na piłkę albo cigarety. Dzisiaj porządkuje teren cmentarzyska. Mieszkańcy Brzezinki, zniecierpliwieni opieszałością urzędników, sami pozbierali śmieci w lasku i powycinali chaszcze, żeby pomnik był widoczny z ulicy.
Dworczyk: – Tam zginęli ludzie niewinni, bo im kazano iść na wojnę. Trzeba to uszanować. Nas też bolało serce, jak trzeba było zdrapywać niemieckie napisy z grobów, bo demolowano nasze cmentarze.
Młot: – Czy zginął Ruski, czy Niemiec, jakie to ma znaczenie? Zostawił żonę, dzieci, oddał życie za kogoś.
Poplicha: – Ten obelisk to jedyna pamiątka historyczna, jaka została w Brzezince. Gdyby był na nim inny napis, nie żołnierze, ale jeńcy, lepiej by go traktowano.
Barbara Grabowska, która zajęła się sprawą w gliwickim urzędzie, zapewnia, że obelisk zostanie jak najszybciej postawiony. Potrzebuje tylko pieniędzy na dźwig, bo “pomnika nie podniesie nawet czterech osiłków”.
30 października 2021 obelisku nie widać, chaszcze zasłaniają obelisk– nie zmieniło się nic!
Na niemieckojęzycznych stronach internetowych znalazłem informację, że w Kozłowie (Lindenhain) był obóz pracy przymusowej dla Żydów płci męskiej.
Zwangsarbeitslager für Juden (Männer)
Bezeichnung:
Gebiet:
Polen, Woiwodschaft Kleinpolen, Landkreis Miechowski
Eröffnung:
August 1941
Schließung:
1942
http://www.tenhumbergreinhard.de/1933-1945-lager-1/1933-1945-lager-l/lindenhain-os-kozlow-ot.html
https://www.bundesarchiv.de/zwangsarbeit/haftstaetten/index.php?action=2.2&tab=7&id=2527
Detaildarstellung (Auswahl)
Zwangsarbeitslager für Juden in Schlesien | |
Nummer | 3226 |
Ort | Kozlów / Lindenhain O.S. |
Bezeichnung | |
Gebiet | Preußen (Provinz Oberschlesien) |
Eröffnung | August 1941 (erste Erwähnung) |
Schließung | 1942 (letzte Erwähnung) |
Deportationen | |
Häftlinge | |
Geschlecht | Männer |
Einsatz der Häftlinge bei | OT |
Art der Arbeit | Arbeit an der Reichsautobahn |
Bemerkungen | |
Markierung | Aufgrund unzureichender Information ist die Markierung eventuell nicht genau mit dem Standort des Lagers identisch. |
http://www.deutschland-ein-denkmal.de/ded/database/detailViewFromSearch
50% mieszkańców Koweli to byli Żydzi, Równe w 1939 liczyło 41 500. mieszkańców w tym 21 tys. Żydów i 15 tys. Polaków
50% mieszkańców Kowla to byli Żydzi, Równe w 1939 liczyło 41 500. mieszkańców w tym 21 tys. Żydów i 15 tys. Polaków
Proszę we Wszystkich Świętych rozejrzeć się, gdzie poza cmentarzami zapalono znicze.