Sztuka na Śląsku Cieszyńskim: Neorenesans w architekturze XIX wieku na przykładzie bramy cmentarza komunalnego w Cieszynie
Przechodząc ulicami miast codziennie mijamy XIX wieczne budowle – to właśnie wtedy przecież nastąpił „urbanistyczny boom”, a zapotrzebowanie na nie nieustannie rosło. Często, nie zwracając uwagi na ich artystyczny i historyczny walor, przechodzimy obok nich obojętnie. W niniejszym artykule chciałabym przybliżyć czytelnikom Wachtyrza jedną z pereł architektonicznych znajdujących się na terenie Cieszyna.
Architekturę XIX wieku determinowało wiele czynników, jednak tym, który wywarł na niej największy wpływ, był zdecydowanie historyzm. Przyczynił się on również w dużej mierze – głównie w wieku następnym – do jej negatywnej oceny. Budowlom bardzo często zarzucano niewielki stopień oryginalności, eklektyczność a także niewykształcenie samodzielnego „stylu”, będącego duchem epoki, jak renesans, manieryzm czy barok. Myślenie to jednak spłyca i marginalizuje szereg problemów oraz zagadnień, które odpowiedź znalazły w formach architektury.
Aby zrozumieć, dlaczego budowano w taki, a nie inny sposób, należy zdać sobie sprawę, że wiek żelaza i pary to okres, w którym do władzy dochodzą ludzie nie posiadający nobilitującego arystokratycznego pochodzenia. Otaczając się przedmiotami, wyglądającymi na historyczne bądź wiekowe, pragnęli oni nadać pewnego wyrazu swojej przeszłości (nie aż tak rozległej jak by się mogło wydawać). Kolejnym czynnikiem ważnym dla zrozumienia XIX wiecznej architektury jest wspomniany wcześniej historyzm. Wyrastający z romantycznych pobudek kult przeszłości skupił myślenie społeczeństwa o własnej historyczności, zadając sobie pytania: „Skąd pochodzę? Jakie były losy moich przodków?”. Spowodowało to również rozwój historii jako nauki, opartej na filozofii Heglowskiej. W tym okresie rodzi się pojęcie narodu: wspólnoty ludzi, których łączą wspólne dzieje, wspólny język czy wspólna kultura. Jego wpływ na architekturę można zaobserwować w kształtowaniu się stylów narodowych. Była to próba znalezienia odpowiednich form budownictwa, mających swoje odniesienie w historii narodu, wyrażających najpełniej jego ducha. Tak oto pojawiły sięneostyle, stosowane nierzadko jako architecutre parlante – architekturze, która swoją formą mówi o jej przeznaczeniu. Za przykład może tu posłużyć budynek parlamentu wiedeńskiego, o formach neoklasycystycznych odwołujących się do starożytnej Grecji jako kolebki europejskiej demokracji.
Neorenesans ze wszystkich panujących ówcześnie neostylów, wydaje się być kostiumem najczęściej spotykanym. Rozumiano go w kategoriach humanistycznych, a także pogańskich jako antagonizmu do neogotyku, pojmowanego jako stylu najbardziej uduchowionego i odpowiedniego dla budowli sakralnych. Chętnie stosowano go w budynkach użyteczności publicznej, jak szkoły, hotele, kasy oszczędności czy banki. Jego powiązanie z instytucjami zajmującymi się finansami było podyktowane odwołaniem się do tradycji XIV-wiecznej Florencji z władającym nią rodem Medyceuszy. Neorenesans był również powszechnym stylem dla budowli mieszkalnych. Szczególnie popularnym typem była podmiejska willa włoska, odpowiadająca gustom bogacącej się burżuazji. W trakcie panowania neorenesansu dostrzegalne jest również poddawanie go różnym redakcjom. Wynikiem rosnącego zainteresowania własnym krajem był neorenesans francuski, który swoje formy czerpał z malowniczych zamków nad Loarą (budowlami zrealizowanymi w tym kostiumie są np. kamienica Karla Mikscha przy ul. Zamkowej 8 w Bielsku-Białej czy Pałac w Pszczynie). Odrębną redakcją, również powstałą wskutek badania rodzimej architektury, był neorenesans północny, a właściwie neomanieryzm (tu za przykład może posłużyć Dawny Dom Niemiecki przy ul. Głębokiej 15 w Cieszynie lub Opawska Kasa Oszczędności). Redakcja włoska, dzielona na rzymską i florencką, obecna jest natomiast w tytułowej Bramie Cmentarza Komunalnego w Cieszynie.
W wielowiekowym mieście, którego początki osadnictwa sięgają IX wieku, miejsce grzebania zmarłych zmieniało się wielokrotnie. Za najwcześniejszy przykład miejsca pochówku na terenie Cieszyna Irena Kwaśny, w swojej książce poświęconej Cmentarzowi Komunalnemu, podaje teren wokół rotundy na Wzgórzu Zamkowym. Popularną praktyką w okresie średniowiecza było lokowanie mogił przy kościołach, jak to miało miejsce w Cieszynie przy kościele św. Marii Magdaleny czy kościele o. o. Dominikanów. Średniowieczne korzenie ma również cmentarz przy szpitalu dla ubogich (Kościół św. Jerzego), na którym chowano ludzi zasłużonych dla miasta, ale także tych nieznanych z imienia. Z czasów nowożytnych pochodzi cmentarz epidemiczny, zlokalizowany pomiędzy kościołem Św. Trójcy a kościołem Bonifratrów (zlikwidowany w 1883 r.) oraz cmentarz przy kościele Jezusowym. Dla ludności wyznania ewangelickiego cmentarz wybudowano w 1887 roku. Społeczność żydowska natomiast swoje dwie nekropolie – starszą pochodzącą z XVII wieku i nowszą założoną w 1907 roku – miała poza centrum miasta.
Cmentarz komunalny na pocztówkach z lat 1904 i 1905, fotopolska.eu
Rozwój urbanistyczny i przemysłowy w drugiej połowie XIX wieku w Cieszynie doprowadził do zwiększenia liczby ludności miasta. Mimo obecności tak wielu miejsc pochówku na jego terenie ich ilość w nowej sytuacji demograficznej przestała być odpowiednia. Władze miasta zostały zmuszone do podjęcia decyzji o budowie nowego, rozległego cmentarza. Na realizację założenia wyznaczono teren dosyć oddalony od historycznego centrum, kierując się ówcześnie panującymi przepisami sanitarnymi, a także nieograniczoną niczym możliwością jego rozbudowy. Cmentarz Komunalny został położony przy wschodniej granicy obecnej ulicy Katowickiej (dawniej Feldgasse), a jego zachodnia granica jest odzwierciedleniem jej przebiegu. Plan nekropoli, pochodzący z 1891 roku, zaprojektowali dwaj lokalni architekci – Leonard Hulek oraz Marcus Dalf. Nieregularny, wieloboczny teren cmentarza został podzielony na działy, by uzyskać symetryczne pola, które zdecydowanie ułatwiały prace przy dalszych podziałach terenu na kwatery grobowe.
Wnętrze przejazdu bramy i jej sklepienia
Budynek bramy zajmuje niemalże cały najwęższy bok cmentarza. Został on założony na wydłużonym planie przypominającym literę E. W najwyższej, centralnej części obiektu, zakończonej tralkowaną attyką, znajduje się brama przejazdowa mająca formę łuku pełnego. Flankujące ją nieco niższe dwa otwory drzwiowe, również posiadające formy łuku pełnego, nadają części centralnej charakteru łuku triumfalnego. Jest ona nakryta kopułą osadzoną na bębnie, do którego światło wpada przez osiem półkoliście zakończonych okien. Do czasu II wojny światowej w jej wnętrzu znajdował się dzwon. Wnętrze bramy, pomimo upływu lat, zachowało swój pierwotny układ – środkowy przejazd, po jego bokach chodniki, z których można dostać się na antresole prowadzące do pomieszczeń administracyjnych. Na ścianach bocznych symetrycznie usytuowane zostały stiukowe płaskorzeźby autorstwa bielskiego rzeźbiarza „Jos. Scheuerer Biala”. Główne sceny przedstawiają Złożenie do Grobu i Zmartwychwstanie, pozostałe natomiast to cztery kompozycje ułożone z symboli chrześcijańskich, ujęte w sztukateryjne ramki. Do centralnej części budynku przylegają symetrycznie dwa skrzydła. Od strony cmentarza mają one formę otwartego na niego arkadowego podcienia, którego ganki prowadzą z jednej strony do Biura Administracji, a z drugiej do kostnicy. Część skrzydeł widoczna od ulicy zamknięta została ścianą pełną. Zastosowano tutaj motyw płaskich ślepych arkad, w których umieszczono dekoracyjne kompozycje z symbolami chrześcijańskimi (podobnymi do tych obecnych w bramie).
Dwie płaskorzeźby ze scenami Złożenia do grobu i Zmartwychwstania
Widok bramy od ulicy. Katowickiej
Widok bramy z lotu ptaka, fotopolska.eu
Włoskie inspiracje bramy widać od razu. Jej forma nawiązuje do łuku triumfalnego, pomnika tak chętnie stawianego w czasach Cesarstwa Rzymskiego dla upamiętnienia zwycięstw armii. Przejście ze świata codziennego do miejsca zadumy, spoczynku zmarłych zostało w ten sposób wyraźnie wyróżnione. Najprawdopodobniej zastosowanie formy łuku triumfalnego, odnoszącego się do symboliki zwycięstwa i chwały, miało zwiastować chrześcijańskie ponowne przyjście jako zwycięstwo życia nad śmiercią. Kolejnym elementem, tym razem wziętym z architektury doby renesansu, jest tralkowana attyka, będąca echem balustrad obecnych w takich realizacjach jak Tempietto Bramantego czy Basillica Palladiana w Vicenzy. Górująca nad założeniem kopuła ma swoje korzenie w formach kopuły Kościoła Santa Maria del Fiore zaprojektowanej przez jednego z pierwszych architektów Odrodzenia, Filippa Brunelleschiego. Ślepe arkady, obecne na ścianach bocznych skrzydeł od strony ulicy, nawiązują do form obecnych w fasadzie włoskiego kościoła Santa Maria Novella autorstwa Albertiego. Zaczerpnięte z Półwyspu Apenińskiego również są arkadowe podcienia, które można podziwiać na przykład w rzymskiej Villi Farnesina czy ratuszu w Pienzie.
Warto wybrać się poza historyczne centrum Cieszyna, by samemu odkryć i bliżej poznać ten niecodzienny obiekt. Za jego murami kryją się cmentarne alejki, przy których spoczywają zasłużeni dla historii regionu wybitni Ślązacy, jak Karol Miarka, ks. Józef Londzin czy Paweł Stalmach.
Aleksandra Piotrowicz – studentka trzeciego roku Historii Sztuki na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Miłośniczka sztuki francuskiej XVIII i XIX wieku, fotografii i filmu. W wolnych chwilach chętnie podróżuje i zwiedza przeróżne pałace i muzea (choć obecnie robi to niestety rzadziej).
Bibliografia:
Baraniewski W. Historyzm w architekturze XIX wieku w: Sztuka Świata Tom VIII, Warszawa 1994
Konarzewski Ł. Od klasycyzmu do modernizmu – sztuka budowania na Śląsku Cieszyńskim w: Kultura i sztuka Śląska Cieszyńskiego na przestrzeni wieków, Cieszyn 2006
Kwaśny I. Cmentarz Komunalny w Cieszynie, Cieszyn 2009
Tekst powstał w ramach projektu pt. „Jeden Uniwersytet – Wiele Możliwości. Program Zintegrowany” i jest efektem pracy grupy projektowej „Sztuka na Śląsku Cieszyńskim” powstałej dzięki konkursowi „Współmyślenie w humanistyce”