SONŚ trwa w Polsce i czeka na rozstrzygnięcie w Strasburgu
Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej już ponad trzy lata czeka na rozstrzygnięcie skargi w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu. Cały ten czas likwidatorzy Stowarzyszenia, mimo zakazu prowadzenia działalności, nie są zwolnieni ze sprawozdawczości przed polskim sadem i Urzędem Skarbowym.
Jak poinformował nas Pejter Długosz i Wojciech Glensk opolski sąd rejonowy, prowadzący rejestr KRS, przedłużył o rok trwanie w zawieszeniu Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej.
Przypomnijmy: SONŚ został założony w 2011 roku w Opolu i po kilku miesiącach decyzją sądu drugiej instancji został prawnie zarejestrowany. W tym czasie do Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej zapisało się ok. 2.000 członków, powstało kilkanaście kół terenowych. W grudniu 2013 Sąd Najwyższy na wniosek prokuratury uchylił rejestrację, na co opolski KRS nakazał likwidację organizacji i wyznaczył likwidatorów stowarzyszenia (P. Długosza i W. Glenska). Ci nie zgodzili się z decyzją sądów i wnieśli skargę na postanowienie do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu, która została przyjęta w sierpniu 2017 roku do rozpatrzenia.
Likwidatorzy nie mogąc prowadzić działalności przekazali rozpoczęte projekty innym podmiotom. I tak krajoznawcza Odznaka Górnośląska i Dolnośląska prowadzona jest dalej pod patronatem stowarzyszenia Pro Loquela Silesiana, a cykl wydawniczy Canon Silesiae (Ślōnskŏ Bibliotyka i Ślōnske Dzieje) w ramach działalności wydawnictwa Silesia Progress. Dzięki tym działaniom nazwa Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej jest nadal obecna w przestrzeni publicznej.
Także portal Wachtyrz można określić jako kolejny etap działania, gdyż jego założyciele poznali się podczas aktywności w Stowarzyszeniu Osób Narodowości Śląskiej.
Szczerze mówiąc oficjalna likwidacja SONŚ byłaby teoretycznie okazją do silnego zademonstrowania istnienia narodowości śląskiej w Spisie Powszechnym 2021.
Som Jakes lidzby szacunkowe wiela, To jeszcze zetwo, aze Straßburg To ôzszczignie? Dyc SONŚ sie juz duzyj likwiduje Jak funkcjonowol. Take cos niystety Ale demoralizuje i tak JUZ slabo procentualnie reprezyntowano grupa WE wlasnym kraju. Niy uznanie SONŚ byloby niyzlym szlagiym w pysk z natury proeuropejskich Ślōnzokow, Mom nadzieja, ze Straßburg wiy na co by sie pisol takom decyzyjom. WE Straßburgu pewno tyz som jakeś Poloki, wiadomo cos o nich czy som To raczyj PiS Abo (aktualnie) w miara pro slonsko lewica?
Niy ma na to termniōw.
o SONŚ było cały czas głośno i przyciągnęło ono sporo aktywistów i ludzi kultury/nauki. Niestety o PLS jest aktualnie cisza, wydaje się (w porównaniu do SONŚ), jakby zasnęło, albo PLS nic nie dba o nagłaśnianie (facebook, strona www) prowadzonych przez siebie i swoich członków działań? Nie mobilizuje też chyba zbytnio do działania ludzi (przynajmniej internetowo), by stać się spadkobiercą kapitału społecznego SONŚ – szkoda.