Sejm Dzieci i Młodzieży w gmachu Sejmu Śląskiego?
Sejm Dzieci i Młodzieży obraduje w Polsce co roku od 24 lat. Jego pierwsza sesja odbyła się 1 czerwca 1994 z inicjatywy Kancelarii Sejmu oraz Janiny Ochojskiej – prezeski Polskiej Akcji Humanitarnej. W tym roku posiedzenie zostało odwołane.
Z przyczyn niezależnych od Kancelarii Sejmu, mając na względzie kwestie organizacyjne oraz bezpieczeństwo wszystkich osób przebywających w budynkach sejmowych, z przykrością informujemy, że podjęto decyzję o przełożeniu posiedzenia SDiM, planowanego na 1 czerwca, na wrzesień 2018 r. – czytamy na stronie Sejmu RP.
Trudno powiedzieć, czy faktycznie przeniesione obrady odbędą się we wrześniu, dlatego Śląska Partia Regionalna wystąpiła z inicjatywą zorganizowania posiedzenia Sejmu Dzieci i Młodzieży w gmachu Sejmu Śląskiego.
Nie chcą ich w Warszawie, zaprośmy do Katowic!
W związku z odwołaniem tegorocznego posiedzenia Sejm Dzieci i Młodzieży w Warszawie, planowanego na 1 czerwca 2018, Śląska Partia Regionalna zwróciła się z apelem do Wojciech Saługa – Marszałek Województwa Śląskiego o zaproszenie uczestników tego przedsięwzięcia do odbycia plenarnej sesji w Sali Sejmu Śląskiego. – napisali Regionaliści na Facebooku.
– Organizacja sesji w Katowicach będzie okazją do przypomnienia o istnieniu w latach 1922-1939 regionalnego parlamentu i do promocji tradycji śląskiej samorządności. Sala Sejmu Śląskiego była pierwszą salą parlamentarną w II Rzeczypospolitej, a jej projekt inspirował rozwiązanie sali sejmowej w Warszawie – dowiadujemy się od Henryka Mercika, wicemarszałka województwa i lidera ŚPR.
Sala Sejmowa posiada razem 260 miejsc, podczas gdy przedstawicieli najmłodszych ma być 460. Rodzi to pytanie, jak pomieścić wszystkich. Rozdzielić na dwie tury? Zostały prawie dwa tygodnie, więc jest czas na znalezienie rozwiązania. Na pewno byłoby to ciekawe wydarzenie i reklama dla regionu.
Foto główne: Jan Mehlich / Wikimedia Commons