Moc Kultury #8: Karl Dedecius

Aleksander Lubina
Moc kultury

 Karl Dedecius (1921-2016)

Karl Dedecius urodził się z niemieckich rodziców w Łodzi. Uczęszczał do liceum Stefana Żeromskiego i tam zdał egzamin dojrzałości. Po hitlerowskiej napaści na Polskę został powołany najpierw do Arbeitsdienstu (Służby Pracy) Rzeszy, a następnie do Wehrmachtu. W bitwie pod Stalingradem ciężko ranny dostaje się do sowieckiej niewoli. Tam nauczył się rosyjskiego:
„Byłem na sali szpitalnej i pielęgniarki przyniosły mi książki, na przykład z Lermontow. Przez rok uczyłem się cyrylicy i języka rosyjskiego od Lermontowa i Puszkina. Strażnicy poprosili mnie wtedy, żebym napisał do nich listy miłosne, ponieważ pisałem jak Puszkin.” *

Dedecius z lagru został zwolniony w roku 1950 i udaje się do narzeczonej w Weimarze (NRD). W 1952  ucieka do Republiki Federalnej Niemiec.  Zawodowo pracuje w Allianz AG. W wolnym czasie zajmuje się polską kulturą i tłumaczeniami literackimi. Utrzymuje  prywatne kontakty z polskimi pisarzami.

Dalszŏ tajla artykułu niżyj

Dedecius skomentował swoja pasję następująco: „Dopiero gdy się tak zadomowiłem i osiągnąłem pewien poziom życiowej stabilizacji, mogłem wreszcie zająć się literaturą, wytrwale i systematycznie, choć zawód mój nie miał nic wspólnego z pisaniem”.

Po pracy” tłumaczył  Zbigniewa Herberta, Stanisława Jerzego Leca, Czesława Miłosza, Tadeusza Różewicza i Wisławę Szymborską. W 1959 roku opublikował pierwszą antologię.

W latach 1979/1980 w Darmstadcie organizuje Deutsches Poleninstitut (Niemiecki Instytut Spraw Polskich), którego dyrektorem pozostał do końca 1997 roku. Oprócz 50-tomowej biblioteki polskiej, kanonu wydawanego przez Suhrkamp Verlag w latach 1982-2000, głównym dziełem Dedeciusa jest siedmiotomowa panorama polskiej literatury XX wieku (1996–2000).
W 2001 przekazuje swoje archiwum, w tym korespondencję z polskimi pisarzami, do Archiwum Karola Dedeciusa Uniwersytetu Europejskiego Viadrina we Frankfurcie nad Odrą.

Dej pozōr tyż:  Ożywienie We Ślōnsku

19 listopada 2003 Karl Dedecius powiedział w Łodzi: „Trudno cokolwiek radzić i podpowiadać młodzieży. Każde pokolenie odkrywa świat na nowo. Powtarza błędy przodków, marzy o sukcesach. W Łodzi spędziłem najmłodsze lata. Lata rodzinnej opieki, beztroski, pierwszych przyjaźni i rosnącej wiedzy. W Gimnazjum 38 imienia Stefana Żeromskiego nauczyłem się samokrytyki, odpowiedzialności i języków obcych. Zwłaszcza znajomość języków powiększa wasze szanse zawsze i wszędzie. Goethe mawiał, że kto nie zna języków obcych nie zna własnego. Dlatego nie zmarnujcie tych lat. Nie traćcie czasu na rzeczy błahe i zbędne. Wszystkiego najlepszego!”

Jego książki to: “Deutsche und Polen. Botschaft der Bücher” – 1971 (“Niemcy i Polacy. Posłannictwo książek”), “Überall ist Polen” – 1974 (“Polska jest wszędzie”), “Polnische Profile” – 1975 (“Polskie Profile”), “Zur Literatur und Kultur Polens” – 1981 (“O literaturze i kulturze Polski”), “Vom Übersetzen” – 1986 (“Notatnik tłumacza”), “Von Polens Poeten” – 1988 (“O polskich poetach”), “Lebenslauf aus Büchern und Blättern” – 1990 (“Życie pełne kart i ksiąg”), “Panorama der polnischen Literatur des 20. Jahrhunderts. Abt.V. Panorama. Ein Rundblick” – 2000 (“Panorama literatury polskiej XX wieku. Część V. Panorama.”).

Zmarł 26 lutego 2016 roku we Frankfurcie nad Menem.

Odznaczenia i nagrody Karla Dedeciusa:

Pięć wyższych uczelni nadało mu tytuł doktora honoris causa: Uniwersytet Alberta Magnusa w Kolonii (1976), Katolicki Uniwersytet Lubelski (1987), Uniwersytet Łódzki (1990), Uniwersytet im. Mikołaja Kopernika w Toruniu (1994) i Uniwersytet Jagielloński (2000). Jest też Karl Dedecius członkiem wielu polskich, niemieckich i europejskich towarzystw naukowych i instytucji kultury.

Dej pozōr tyż:  Ożywienie We Ślōnsku
Frankfurt, 7. października 1990
42. Targi Książki we Frankfurcie,  Karl Dedecius nagrodzony Pokojową nagrodą pisarzy niemieckich, fot. Bundesarchiv, B 145 Bild-F085870-0006 / Lemmerz, Wolfgang / CC-BY-SA 3.0 / Wikimedia Commons

Odznaczenia i nagrody Karla Dedeciusa:

Prezydent Richard von Weizsäcker złożył hołd Karlowi Dedeciusowi, mówiąc: „Er (…) hat uns eine fast vollständige Bibliothek der reichen polnischen Literatur in deutscher Sprache geschaffen.“**

* „Ich lag im Krankenzimmer, und die Schwestern brachten mir Bücher, von Lermontow zum Beispiel. Ein Jahr lang lernte ich an Lermontow und Puschkin die kyrillische Schrift und die russische Sprache. Die Wachmänner baten mich anschließend, für sie Liebesbriefe zu verfassen, weil ich wie Puschkin schrieb.“

Dej pozōr tyż:  Ożywienie We Ślōnsku

Karl Dedecius (Memento vom 23. Mai 2006 im Internet Archive)

** On (…) stworzył nam prawie kompletną bibliotekę bogatej literatury polskiej w języku niemieckim.

 

Społym budujymy nowo ślōnsko kultura. Je żeś z nami? Spōmōż Wachtyrza

Górnoślązak/Oberschlesier, germanista, andragog, tłumacz przysięgły; publicysta, pisarz, moderator procesów grupowych, edukator MEN, ekspert MEN, egzaminator MEN, doradca i konsultant oraz dyrektor w państwowych, samorządowych i prywatnych placówkach oświatowych; pracował w szkołach wyższych, średnich, w gimnazjach i w szkołach podstawowych. Współzałożyciel KTG Karasol.

Śledź autora:

Ôstŏw ôdpowiydź

Twoja adresa email niy bydzie ôpublikowanŏ. Wymŏgane pola sōm ôznŏczōne *

Jakeście sam sōm, to mōmy małõ prośbã. Budujymy plac, co mŏ reszpekt do Ślōnska, naszyj mŏwy i naszyj kultury. Chcymy nim prōmować to niymaterialne bogajstwo nŏs i naszyj ziymie, ale to biere czas i siyły.

Mōgliby my zawrzić artykuły i dŏwać płatny dostymp, ale kultura powinna być darmowŏ do wszyjskich. Wierzymy w to, iże nasze wejzdrzynie może być tyż Waszym wejzdrzyniym i niy chcymy kŏzać Wōm za to płacić.

Ale mōgymy poprosić. Wachtyrz je za darmo, ale jak podobajōm Wōm sie nasze teksty, jak chcecie, żeby było ich wiyncyj i wiyncyj, to pōmyślcie ô finansowym spōmożyniu serwisu. Z Waszōm pōmocōm bydymy mōgli bez przikłŏd:

  • pisać wiyncyj tekstōw
  • ôbsztalować teksty u autorōw
  • rychtować relacyje ze zdarzyń w terynie
  • kupić profesjōnalny sprzynt do nagrowaniŏ wideo

Piyńć złotych, dziesiyńć abo piyńćdziesiōnt, to je jedno. Bydymy tak samo wdziynczni za spiyranie naszego serwisu. Nawet nojmyńszŏ kwota pōmoże, a dyć przekŏzanie jij to ino chwila. Dziynkujymy.

Spōmōż Wachtyrza