Blogi

KATO

Aleksander Lubina

KATO

Zawodowi „Ślązacy” za srebrniki żyją ze Śląska w zakłamanych instytucjach i panteonach jako żywiciele i pasożyty teorii powstań i powrotu do macierzy. Ci „Ślązacy” od 100 lat Śląskiem nazywają obszar, który pod presją Francji został przyłączony do Polski w 1922 roku, a to był wyłącznie kawałeczek Górnego Śląska. Smakowity kąsek na jakieś 75 lat.

Taki ichni „Śląsk polski” zaistniał po roku 1922 i 1945 dzięki Francuzom i Stalinowi. Wtedy też pojawiła się Opolszczyzna, województwo śląsko-dąbrowskie, pojawiło się też Podbeskidzie, obecnie do nowomowy wkracza butny Wrocek i Kato w butach bez skarpetek i kaczych kuprach w miejsce warg.

Dalszŏ tajla artykułu niżyj

Żeby kłamać, to można też tworzyć niestworzone story – kreowanie   Nikiszowca na mekkę  tradycji śląskiej nie jest  wyłącznie przejawem niewiedzy – to także, żwiadoma lub też nieświadoma, krecia robota samych „Ślązaków” prowadząca do postrzegania Górnoślązaków jako „powstańców” i ryli (hajerów) zażerających się roladami, kluskami i modrom kapustom, zasłuchanych w zicpolki i pseudo-orkiestry górnicze grające czeskie i niemieckie kawałki.

Hasło synka z Wilhelminy, że Ślązak jest dupowaty   wyrosło z takiego właśnie spostrzegania Śląska. Sam autor tego hasła nie była dupowaty –  radził sobie nieźle w różnych czasach, karmiąc siebie i innych przebrzmiałymi stereotypami.

„Śląsk familokowy” jest zatrutym owocem powojennej propagandy, która wycyckała z  górników ostatnią kroplę krwi, aby ich posłać do diabła z marną odprawą.

Dla opornych powtórzę za wikipedią:

Śląsk (śl. Ślōnsk, Ślůnsk, niem. Schlesien, dś. Schläsing, cz. Slezsko, łac. Silesia) – kraina historyczna położona w Europie Środkowej, na terenie Polski, Czech i Niemiec[b]. Od XV–XVI wieku zaczęto wyróżniać podział na Dolny Śląsk i Górny Śląsk. Historyczną stolicą całego obszaru Śląska jest Wrocław. Śląsk położony jest w dorzeczu górnej i środkowej Odry oraz początkowego biegu Wisły. Wikipedia)

Stolicą Śląska jest przeszło tysiącletni Wrocław, stolicą Górnego Śląska jest Opole.

KATO to jakiś nowotwór na cele „europeizacji” osobników, którym z butów wygląda pańszczyźniana słoma przodków, którzy szukali (i znajdujdowali) na Górnym Śląsku lepsze życie, a potem dali się ogłupić krową lub kartą „G” i nie protestowali, kiedy Kiszczak mówił, że śląska to może być kiełbasa.

 

Obraz Marcel Wójcik z Pixabay 

Społym budujymy nowo ślōnsko kultura. Je żeś z nami? Spōmōż Wachtyrza

Aleksander Lubina

Górnoślązak/Oberschlesier, germanista, andragog, tłumacz przysięgły; publicysta, pisarz, moderator procesów grupowych, edukator MEN, ekspert MEN, egzaminator MEN, doradca i konsultant oraz dyrektor w państwowych, samorządowych i prywatnych placówkach oświatowych; pracował w szkołach wyższych, średnich, w gimnazjach i w szkołach podstawowych. Współzałożyciel KTG Karasol.

3 thoughts on “KATO

  • Piotr/Peter/Petr

    Pięknie i w samo sedno.

    A to z lokalnego podwórka, kopiuj-wklej ze strony FB –
    „Utworzono – Stowarzyszenie RODŁO Opole 2 listopada 2022”.

    Kiszenie we własnej zalewie.
    Nowe pokolenie celebracji jednej słusznej racji, umaszczonej „śląskim holokaustem” przodków.
    Doklejasz „Rodło” i już otwierają się wszystkie lokalne drzwi.
    Rocznice, uściski włodarzy, kwiaty, przemówienia, laudacje, prasa, telewizja … LARMO, że bębenki puchną i …
    chciałbyś Go usłyszeć…
    Nie usłyszysz Ślůnska.

Ôstŏw ôdpowiydź