Anna Malchárková – Grunt
Aleksander Lubina
Anna Malchárková – Grunt
Grunt, powieść Anny Malchárkovej przeczytałem z należną uwagą i młodzieńczą pasją, jak kiedyś czytałem wiejskie nowele Sienkiewicza, Prusa, Konopnickiej, jak „Nad Niemnem”, jak genialnych „Chłopów” – mitologię życia wiejskiego. Za Piętakiem raczej nie tęsknię, ale to mój kaprys. Nad Kawalca przekładam Redlińskiego i Nowaka… W języku polskim sporo literatury wiejskiej nazywanej niestety prowincjonalną… Może to pozostałość jakaś, powiedzmy po Klemensie Junoszy?
Gruntu Anny Malchárkovej powieścią prowincjonalną w znaczeniu polskim się nazwać nie da. Jej powieść stanie w mojej bibliotece obok Ivona Brešana, Erskine Caldwell, Johna Steibecka, Gottfrieda Kellera, Bohumila Hrabala, no i… w sąsiedztwie Erwina Strittmattera oraz Jurija Brězany(a).
Zaciska się wydawnicza sieć Silesii Progress i po wyłowieniu klasyków: Finis Silesiae Henryka Wańka – mistrza obrazu i słowa, Listów z Rzymu i Prometeusza profesora Zbigniewa Kadłubka, Wiatru od Wschodu Augusta Scholtissa (krajana Malchárkovej z Kraiku Hulczyńskiego) łowi kolejną po Buchnerowej, Wheelaghan, Tvrdej, Neumann, Kassner, Loch pisarkę.
Wydała Silesia Progress więc powieść wiejską, kobiecą i z Kraiku Hulczyńskiego – fauniście warto przeczytać!
Tak wydawca reklamuje swój towar:
„Grunt jest książką mającą zarówno cechy powieści historycznej, jak i dokumentalnej. Czytelnik będzie śledzić dzieje chłopskiego rodu Rothów od jego początków niemal do jego zaniku. Choć ważną część Gruntu stanowi opis historii rolnictwa na ziemi hulczyńskiej w XX wieku, nie jest to literatura faktu – pojawiają się w książce także sceny pełne niedopowiedzeń i tajemnic, a nawet elementy horroru.
Niektóre rozdziały książki inspirowane są świadectwami uczestników opisywanych wydarzeń historycznych, między innymi brutalnej kolektywizacji w latach 50. i 60. XX wieku. Wielu chłopów straciło wówczas życie, dom, dobrze prosperujące gospodarstwa. Zniszczono odwieczną więź z ziemią, a kolejne pokolenia nie były już zainteresowane rolą. Chłopi zapłacili więc ideologii komunistycznej wysoką daninę, zapłaciła ją też ziemia.”
Anna Malchárková powiedziała o sobie:
Przywiązanie do Śląska i identyfikacja z jego kulturą, historią i dziedzictwem a także świadomość tego jak historia własnej rodziny jest w tą ziemię wrośnięta często skłania do deklarowania narodowości śląskiej. Oto przykład deklaracji z czeskiego Śląska.
Zadeklaruję przynależność do narodowości śląskiej – dziedzicznie. Według informacji z drzewa genealogicznego od strony ojca, moi przodkowie na terytorium Śląska żyli już od 1718 roku i żyją tutaj do dziś. (wachtyrz.eu)
Anna Malchárková (1950) poetka i pisarka, zajmująca się w swojej twórczości tematyką życia wiejskiego na Śląsku, w szczególności na Ziemi Hulczyńskiej, skąd pochodzi i gdzie żyje. Debiutowała jako poetka ze zbiorem pisanym w hulczyńskim dialekcie śląskiego (Vidime to po našemu, 2004). Największe uznanie zdobyło jej opowiadanie Grunt (2011). Wśród ważniejszych dzieł należy wymienić także Modrá barva duhy (2009), Vyhnalovec (2014) i Záhada kamenného svědka (2016).
Książka ukazała się w ramach CANON SILESIAE – Ślōnske Dzieje (nr 12).
****
Aleksander Lubina (1955, Katowice):
– tłumacz od 1988, publicysta od 1980, pisarz ok. 20 tytułów;
– 1974 – ukończył z wyróżnieniem pierwszą klasę polonistyczną na Górnym Śląsku,
prace maturalne: Tłumaczenia literatury polskiej na język niemiecki oraz Sprawa Górnego Śląska na konferencji pokojowej w Paryżu, złożył eksternistyczny egzamin dojrzałości z języka niemieckiego;
– 1978 – ukończył z oceną bardzo dobrą studia jako pierwszy rocznik Filologii Germańskiej Uniwersytetu Śląskiego: praca magisterska: Możliwości i ograniczenia literatury na przykładzie wypowiedzi warsztatowych pisarzy NRD, w latach 1974-1984 studiował literaturę i/lub współpracował w tym zakresie z prof. prof. Grażyną Szewczyk, Norbertem Honszą, Karolem Koczym, Zygmuntem Mielczarkiem oraz Renatą Schumann – Fikus, Konradem Skerisem,