Aleksander Lubina: Mój mały górnośląski problem
Zbliżają się wybory samorządowe i w związku z tym stoję przed małym górnośląskim problemem: Na którą partię oddać głos?
Niewątpliwie nie oddam głosu na PiS – nie jest to ani moja partia ani też górnośląska. Nie oddam też głosu na PO, bo to właśnie PO doprowadziła PiS do władzy. Nie jestem rolnikiem, więc nie przytulę się do PSL, chociaż i język tej partii i program, nie powiem, robi na mnie dobre wrażenie. Inne partie to dla mnie zamknięte rozdziały.
Więc mój mały, maleńki problemik górnośląski sprowadza się do wyboru między Śląską Partia Regionalną a Ślonzokami Razem. Poważnie, to cały mój problem.
Wybiorę tę z pośród dwóch śląskich partii, która:
- przemówi językiem konkretu;
- przedstawi realny plan usamodzielnienia Górnoślązaków do roku 2023, ponieważ obietnice polityczne, społeczne i oświatowe wielu obecnych liderów do dziś nie zostały zrealizowane (dot. autonomii postulowanej na 2020, wskrzeszenia gŏdki, podniesienia poziomu edukacji, w tym i regionalnej);
- przekona mnie, że liderzy budujący partię mają swych następców i nie będą wmawiali, że są niezastąpieni – oczekuję sprawdzonej zasady sprawowania funkcji przez góra dwie kadencje;
- da większe gwarancje, że poza liderami, którzy wejdą najprawdopodobniej do sejmiku i pozostałych rad, ma zaplecze personalne wykonujące bieżącą pracę partyjną, w tym przede wszystkim prowadzenie szkolenia/kształcenia narybku (młodych następców obecnych liderów) oraz uaktualnianie i rozliczanie programu partyjnych liderów;
- zbuduje doradcze zespoły fachowców wspomagających realizację obietnic wyborczych i/lub do celów zadeklarowanych w swoich statutach;
- określi swe deficyty kadrowe i przedstawi rzetelny plan ich pokrycia.
Obecnie liderzy zarówno ŚPR jak i ŚR nie spełniają moich oczekiwań i tym samym nie rozwiązują mojego małego górnośląskiego problemu.
Przyznać jednak muszę i chcę, że podziwiam liderów śląskich partii za zarejestrowanie tychże, za przygotowanie list kandydatów, za pracę bez pieniędzy, jakimi dysponuje PiS, PO, SLD, PSL i Nowoczesna. To żmudna praca uwieńczona sukcesem. Żeby tego sukcesu nie roztrwonić przemyślcie mój problem i w wyborach 2022 oraz 2023 zaproponujcie zupełnie nowych liderów i kandydatów.
Kapitał ludzki przedstawia się jak poniżej:
A oto lista powiatów, gdzie narodowość śląską podało co najmniej tysiąc mieszkańców:
- pow. rybnicki – 41,5% (31.554 deklaracji narodowości śląskiej)
- pow. mikołowski – 40,5% (38.140)
- pow. bieruńsko-lędziński – 36,9% (21.318)
- miasto Piekary Śląskie – 36,5% (21.147)
- miasto Ruda Śląska – 35,8% (50.971)
- pow. wodzisławski – 34,3% (54.319)
- miasto Chorzów – 33,8% (37.782)
- pow. tarnogórski – 32,7% (45.178)
- miasto Świętochłowice – 32,2% (17.119)
- pow. pszczyński – 30,1% (32.468)
- miasto Siemianowice Śl. – 29,7% (20.832)
- pow. strzelecki – 29,0% (22.317)
- miasto Rybnik – 27,(% (39.323)
- pow. lubliniecki – 27,4% (21.142)
- miasto Mysłowice – 26,3% (19.836)
- pow. gliwicki – 26,1% (30.050)
- pow. krapkowicki – 25,9% (17.058)
- miasto Katowice – 24,4% (78.838)
- pow. raciborski – 22,8 (25.049)
- pow. opolski ziemski – 20,3% (27.019)
- miasto Żory – 18,5% (11.504)
- miasto Bytom – 17,6% (31.109)
- miasto Tychy – 16,5% (21.342)
- miasto Zabrze – 14,6% (26.438)
- pow. kędzierzyńsko-kozielski – 13,3% (13.175)
- pow. oleski – 13,2% (11.688)
- pow. prudnicki – 10,5% (6.074)
- miasto Jastrzębie-Zdrój – 9,9% (9.108)
- miasto Gliwice – 9,7% (18.169)
- pow. cieszyński – 5,5% (9.653)
- pow. kluczborski – 4,5% (3.042)
- miasto Opole – 3,7% (4.593)
- pow. bielski – 1,9% (2.442)
- pow. będziński – 1,1% (1.690)
- miasto Bielsko-Biała – 0,8% (1.323)
- miasto Sosnowiec – 0,7% (1.434)
- miasto Kraków – 0,5% (2.089)
- miasto Wrocław – 0,3% (2.029)
- miasto stołeczne Warszawa – 0,2% (3.048)
Główny Urząd Statystyczny przesłał organizacjom członkowskim Rady Górnośląskiej wyniki spisu z 2011 dotyczącego narodowości śląskiej z podziałem na powiaty.
Jednocześnie GUS dodał, że dane są nadal opracowywane i w przyszłości zostaną także opublikowane dane dotyczące narodowości śląskiej i języka śląskiego z podziałem na gminy (takich informacji domagała się Rada Górnośląska, powołując się na dane jakie otrzymały mniejszości wylistowane w ustawie o mniejszościach narodowych i etnicznych).
Aleksander Lubina – germanista, andragog – zdobył wykształcenie w Polsce, Niemczech i Szwajcarii. Jest publicystą, pisarzem, tłumaczem, autorem programów nauczania, poradników i śpiewnika – był nauczycielem akademickim, licealnym, gimnazjalnym i w szkołach podstawowych oraz doradcą i konsultantem nauczycieli.
no comments..