Gabriela Szewiola: My
***
My
wpinający się w prąd
z narażeniem życia
i dzień przed wigilią
uzdatniani w konfesjonałach
hodujący tachykardie i dioptrie
tatuujący w zawziętości i bólu trendy
podane na jasnych wyświetlaczach
depilujący przeszkody
wprawnie dobierający suplementy
misternie wizualizujący się
na tle doskonałej pogody
Wytarliśmy dawno tamten wzór z tablicy
na filtr klucz i wątek
Gdzie są zamarznięte grudy grudniowe
szepczące o wiośnie
gdzie światło i zapadlisko
czujność i czułość
potrzebujące się wzajemnie
trzymające nas żylastymi dłońmi
i opasujące ostatkiem sił
nad trzęsawiskiem