Tauron Nowa Muzyka 2025 – starcie gigantów z debiutantami

Za nami 20 edycja Tauron Nowa Muzyka! Artystom, organizatorom oraz wszelkim zaangażowanym w to przedsięwzięcie osobom należą się oklaski na stojąco. W tym miejscu należy również wspomnieć o publice, którą porwał wir wydarzeń, która tak entuzjastycznie reagowała na kolejne występy oraz która swoim zachwytem i wiwatami wywołała łzy wzruszenia u największych gigantów branży.

Tauron Nowa Muzyka 2025 to zdecydowanie starcie gigantów z debiutantami, małych scen, z tymi największymi. Łącznie ponad 60 artystów na 8 scenach oferowało swoimi wykonami prawdziwą ucztę dla ucha, a niektóre występy również dla oka oraz porządny wycisk fizyczny dla nóg. O sukcesie tych niby niepozornych scen mogą świadczyć liczne pozytywne komentarze pełne zachwytu, jak: “Ja tym autobusem pojadę dzisiaj rano do domu” – jako reakcja na scenę Metropolii GZM (Bus Stage) i występ Olimpiady, czy szalone wygibusy i skoki podczas utworów Kabeaushe w amfiteatrze. Wspomniana scena Metropolii GZM (Bus Stage), Bassota oraz Amfiteatr oferowały możliwość przebicia piątki z artystami, zrobienia sobie wspólnego selfie oraz skrócenia dystansu publika – artysta, jednocześnie umożliwiając przyglądanie się z bliska pracy DJów i artystów.

Tauron Nowa Muzyka to festiwal, który odbywa się w Strefie Kultury w samym centrum Katowic oferując za dnia możliwość zwiedzenia zarówno Muzeum Śląskiego (z opaską festiwalową bilety kosztują jedynie 1zł), jak i tkanki miejskiej. Koncerty rozpoczynają się wieczorem i trwają aż do godzin porannych, dzięki czemu można z terenu festiwalowego podziwiać zarówno przepiękny zachód, jak i wschód słońca, które dodają temu miejscu niesamowitego uroku. Dodatkowo za sprawą klubowych punktów – Sztauwajerów oraz JAZbaru Muchowiec, które czynne były przez cały weekend, można było w zielonej scenerii spędzić kolejne godziny pełne muzycznych uniesień.

Festiwal ten nie tylko od lat fascynuje, zaskakuje, ale również tworzy trendy, zamiast za nimi podążać. Oferując różnorodny program, otwiera się na różne gatunki muzyczne oraz eksperymenty, które publika przyjmuje z entuzjazmem. Harmonogram opublikowany z wyprzedzeniem daje możliwość wcześniejszego ustalenia scen oraz artystów, których chcielibyśmy zobaczyć i usłyszeć, jednak wielokrotnie te przelotnie odwiedzone sceny pozostają nam na lata w pamięci. Oczekiwanie w amfiteatrze na występy w NOSPRZE, zerknięcie na scenę Metropolii GZM (Bus Stage) w drodze na scenę klubową i już nogi same rwały się do tańca.

W tym roku wykorzystane zostały obie sale koncertowe w NOSPRZE. Za koncert otwarcia odpowiedzialny był  Francesco Tristano, dzieląc swój występ na część bardziej klasyczną, a drugą na porywającą do tańca, łącząc klasyczne brzmienie fortepianu ze współczesną muzyką taneczną. Gromkie oklaski, które pojawiały się między poszczególnymi utworami przerodziły się w owacje na stojąco. Liczyć na nie mogli również inni znakomici artyści wystepujący w kolejnych dniach na tej scenie, jak Ellen Arkbro, Marysia Osu, Yehezkel Raz. Zabrali oni nas w podróż pełną skupienia i refleksji, gdy w tym samym czasie na innych scenach publika szalała i skakała w najlepsze, a potężne basy wprawiały parkiet w drżenie.

Podczas, gdy Ellen Arkbro za sprawą swoich akordów skupiła się wyłącznie na swoim występie pozostając bez kontaktu z publiką – siedziała zwrócona do nas plecami, dzięki czemu widzieliśmy pracę jej rąk, pełna uroku i wdzięku Marysia Osu opowiadała nam o swoich kolejnych utworach, ich genezie oraz współautorach. Uśmiech nie znikał z jej twarzy, nawet podczas problemu z jedną ze strun harfy, którą finalnie należało usunąć. Po tej nocy liczba jej fanów i wielbicieli znacząco wzrosła, a występ zapiszemy w kategorii najlepszych i najciekawszych odkryć tegorocznej edycji. Na scenie kameralnej NOSPRU pojawił się natomiast autorski projekt Silesia Film i zespołu Furia  „FURIA gra kino”, wykonując autorską muzykę do unikatowych materiałów z Filmoteki Śląskiej – jedynego regionalnego archiwum filmowego w Polsce.

Największe sceny zlokalizowane zostały w Miejskim Centrum Kultury – Scena Metropolii GZM oraz Tauron Music Hall – to tutaj usłyszeć mogliśmy w piątek fenomenalną Elę Minus pochodząca z Kolumbii piosenkarkę, autorkę tekstów, producentkę i performerkę, która wypełniła swoją energią całą salę, Floating Points – który był również częścią programu 16. edycji festiwalu, która odbyła się w 2021 roku oraz wyjątkowy projekt Richiego Hawtina: DEX EFX X0X. Mówiąc o projekcie, Hawtin powiedział: „Odchodząc od obecnego trendu występów dających pierwszeństwo obrazowi, a nie dźwiękowi, DEX EFX X0X przenosi publiczność z powrotem do wciągającego doświadczenia dźwięku i oświetlenia. Bardziej klubowe niż koncertowe. DEX EFX X0X kontynuuje moją osobistą eksplorację improwizacji przy użyciu nowoczesnej technologii wykonaniai, co skutkuje unikalną narracją dźwiękową dla każdego występu^[1]”.

W sobotę na scenach MCK wystąpili m.in. HVOB, Underworld oraz Jeff Mills zabierając nas w istną podróż pełną magicznych chwil i wspomnień. Jedynie należy smucić się faktem, iż tak napięty program festiwalowy nie pozwolił artystom na bisy – które w przypadku niektórych z nich byłyby istną wisienką na torcie dla naszych wygłodniałych serc. Na fenomenalny koncert Underworld musieliśmy czekać aż kilka lat, gdyż pierwotne plany pokrzyżowała nam pandemia. Opłaciło się czekać – ich występ naszpikowany znanymi utworami, ale i imponująca oprawa świetlna stanowiły idealną i spójną całość.

Organizatorzy zadbali również o głodomorów, a wystawcy ze Strefy Gastronomicznej, w której pojawiły się także propozycje dań bezglutenowych, wegetariańskich i wegańskich dwoili się i troili, by zapełnić nam brzuchy między kolejnymi występami artystów. Jak co roku zapewniono również możliwość bezpłatnego skorzystania z ogólnodostępnego beczkowozu.

Tegoroczna edycja pełna była nie tylko wrażeń muzycznych, ale i licznych rozmów i przytaczanych wspomnień – porównywanie pierwszych edycji do obecnego stanu, licznych lokalizacji, niesamowitego progresu, jaki przeszedł ten festiwal przez tyle lat, pozostając jednak wiernym swoim założeniom. Publika starzeje się wraz z festiwalem, niektórzy przyprowadzają swoje pociechy serwując najmłodszym porządną dawkę edukacji muzycznej na najwyższym poziomie.

Kto opadł z sił i żegnał się z festiwalem, ten na chwilę przysiąść mógł jeszcze na leżakach przed Bassota Stage i grzejąc się w przyjemnych promieniach wschodzącego słońca, pożegnać się z festiwalem.

Znamy już termin 21 edycji Tauron Nowa Muzyka – odbędzie się ona w dniach  4-7 czerwca 2026. Pula biletów Early Birds dostępna jest już w sprzedaży. https://festiwalnowamuzyka.pl/kup-bilet-2025-2/

Zdjęcia materiały prasowe organizatora https://www.facebook.com/NowaMuzyka

Magdalena Anna Duda

^[1] https://djmag.com/news/richie-hawtin-unveils-new-live-show-dex-efx-x0x