Nie było żadnego powstania śląskiego
Trzecie „powstanie” śląskie nie objęło całego Śląska, a tylko Śląsk Górny, więc jeżeli już to było to wyłącznie Powstanie Górnośląskie. Na Dolnym Śląsku nie było żadnego powstania.
Dygresja: Odwrotnie jest z „Tragedią Górnośląską”, bo tragedia powojenna ta objęła z kolei cały Śląsk.
Zaciemnianie tego obrazu zaczęło się w języku polskim już w 1922 wprowadzaniem nazwy Śląsk Opolski, a następnie Opolszczyzna.
„Powstania” pierwsze i drugie były lokalnymi buntami robotniczymi, spowodowanymi głodem i nędzą po pierwszej wojnie światowej, czyli powszechnymi w całej Europie buntami ludzi biednych – widoczne szczególnie w przemysłowych Prusach, a więc także na Górnym Śląsku. Były to raczej powstania „klasy robotniczej”.
Bunty robotniczo-żołnierskie spowodowane były „blokadą głodową” (Hungerblockade) Brytyjczyków. To z kolej w Niemczech w znaczącym stopniu spowodowało dojście do władzy Adolfa Hitlera. Po drugiej wojnie światowej alianci już takiego błędu nie popełnili i pomogli Niemcom w podniesieniu się z ruin.
https://www.iwm.org.uk/history/what-you-need-to-know-about-the-british-naval-blockade-of-the-first-world-warhttps://books.google.pl/books/about/The_Politics_of_Hunger.html?id=dMAfAAAAMAAJ&redir_esc=y
„Powstania” pierwsze i drugie były lokalnymi buntami robotniczymi – a więc rocznice tych buntów powinny być obchodzone lokalnie, a więc 100 rocznica powstania w Pszczynie, w Żorach itp. itd.
Co dały „powstania Śląskie”? Powrót Śląska do Macierzy? Cały Śląsk, a więc i Śląsk Górny państwu polskiemu w zarządzanie oddali Stalin i Roosevelt. W rzeczywistości należy jednak znać konferencję 2+4 i jej uzgodnienia:
https://www.dw.com/pl/241-albo-jak-niemcy-uznawali-granic%C4%99-z-polsk%C4%85/a-6001726
Lata 1918 – 1920 zostały opracowane w literaturze naukowej w wielu językach – można więc sobie wyrobić własny pogląd. Ostatnią godną polecenia jest książka profesora Ryszarda Kaczmarka: „Powstania Śląskie 1919-1920-1921. Nieznana wojna polsko-niemiecka”.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ryszard_Kaczmarek
Wszystkim powołującym się na dziadków, pragnę przypomnieć, że nie tylko oni mieli dziadka.