Aleksander Lubina: O śląskim uwag kilka (z roku 2016)
Aleksander Lubina
O śląskim uwag kilka (z roku 2016)
O Ślązakach nierzadko mówi się, że są niewykształceni, bo woleli iść do roboty niż do szkoły. Może… Może też w szkołach mieli kiepskie szanse, bo uczono w szkołach w obcych Ślązakom językach – najpierw w niemieckim a potem w polskim.
To dla mnie interesujące niezbadane zagadnienie.
Nie znam badań na temat wpływu posługiwania się śląskim w domu a wynikami szkolnymi śląskojęzycznych Ślązaków.
Jeżeli okazałoby się, co uważam za wysoce prawdopodobne, że dzieci mówiące w domu po śląsku robiły i robią gorsze kariery oświatowe od ich, dawniej niemieckojęzycznych, obecnie zaś polskojęzycznych rówieśników w tym samym regionie – to wyszłoby na jaw:
– perfidne świństwo,
– daleko idące zakłamanie dyskutantów negujących śląski.
A teraz ad rem!
O submersji mówimy, kiedy dzieci ze śląskim z domu idą do szkół z językiem polskim. Celem społecznym jest asymilacja dzieci ze śląskim z domu. Mają posługiwać się polskim i basta! Ile z tego polskiego pojmują to już ich sprawa.
O immersji mówimy, kiedy dzieci z językiem polskim w domu poszłyby do szkół z śląskim. Celem społecznym jest pluralizm i rozwój. Łatwiej rozumieć genius loci.
O podtrzymaniu mówimy, kiedy dzieci ze śląskim z domu idą do szkół kładących nacisk na śląski i uczą polskiego jako równoprawnego. Celem społecznym jest podtrzymanie, pluralizm i rozwój.
Kilka uwag o śląskim z punktu widzenia glottodydaktyki – czyli po prostu z punktu widzenia nauczania i uczenia się języka.
1) Zamiast prowadzić mniej ważkie w istocie rzeczy spory o to, czym jest śląski – czy gwarą, czy etnolektem, czy językiem, korzystniejsze dla wszystkich wydaje się być spożytkowanie śląskiego jako wyjątkowej możliwości rozwoju językowego, a więc rozwoju kulturowego i cywilizacyjnego. Taką możliwością jest nauczanie dwu- lub wielojęzyczne.
1.1. Komu wolno nauczać dwujęzycznie, gdzie jednym dwóch z języków jest śląskim? Nikomu i każdemu. Przepisy oświatowe wykluczają nauczanie dwujęzyczne ze śląskim, ale nie wykluczają nauczania przedmiotu po śląsku w systemie CLIL
w oparciu o program autorski lub/i innowację pedagogiczną.
1.2. CLIL (Content and Language Integrated Learning) to kształcenie przedmiotowo-językowe (równocześnie język i przedmiot). Czyli część lekcji języka polskiego po polsku a część po śląsku, część lekcji geografii po polsku a część po śląsku. Metoda dobrze wpływa na opanowanie komunikacji i przedmiotu. Poszerza słownictwo/pojęcia związane z daną dziedziną: technika, nauka, sztuka…
1.3. Do innowacji pedagogicznej uprawniony jest każdy nauczyciel każdego przedmiotu. Ogólnie rzecz ujmując CLIL to wewnętrzna sprawa szkoły.
1.4. CLIL – zintegrowane kształcenie przedmiotowo-językowe do tej pory było jedynie sugerowane, a od 2014 stanowi podstawową bazę dla rozwoju kluczowych kompetencji wskazanych przez Unii Europejskiej.
1.5. Kompetencje kluczowe znaleźć można w: ZALECENIE PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO I RADY z 18 grudnia 2006 w sprawie kompetencji kluczowych w procesie uczenia się przez całe życie.
2. Językoznawcy często zamiast o języku ojczystym lub o języku mniejszości mówią o języku pierwszym.
2.1. Język pierwszy to język, którym dziecko posługuje się jako pierwszym w swoim życiu. Jest to język najbliższych – język domowy, język rodzinny.
2.2. Dziecko nie rozróżnia między gwarą, etnolektem, językiem literackim , językiem ojczysty, językiem regionalnym i językiem mniejszości.
2.3. Dziecko słucha i mówi w języku pierwszym. Komunikuje się w języku pierwszym. Komunikuje się w języku pierwszym z najbliższymi Wyraża potrzeby i uczucia
w języku pierwszym.
3. Edukacja dwujęzyczna w systemie CLIL – korzysta z równoczesnego kształcenia przedmiotowego w dwóch językach:
– w języku pierwszym (zwanym też często z większym lub mniejszym uzasadnieniem językiem ojczystym) i w języku o znaczeniu międzynarodowym narodowym (zwanym językiem drugim lub obcym)
– w języku ojczystym (zwanym też językiem pierwszym) i w językiem narodowym – nie ma przeciwskazań do kształcenia w języku ojczystym (zwanym też językiem pierwszym) i językiem regionalnym (zwanym też etnolektem).
UNESCO w 1999 określiło edukację wielojęzyczną jako edukację wykorzystującą co najmniej trzy języki: język ojczysty (zwanym też językiem pierwszym), język regionalny (etnolekt), język międzynarodowy.
Sporymi osiągnięciami szczycą się teoretycy i praktycy parający się pluralistycznym podejściem do języków i kultur.
Uważam, że wdrożenie do szkół CLILu i wniosków wypływających z pluralistycznego podejścia do języków i kultur jest celem uczciwszym i pożyteczniejszym niż powtarzanie jak mantry zdania, że śląski nie jest językiem.
Bo polityk to polityk, a językoznawca powinien wiedzieć, o czym mówi i jakie są tego skutki.